Wiele osób zapytanych o największe przysmaki kuchni włoskiej, bez zastanowienia wymieniłoby przepyszne makarony, rozpływającą się w ustach pizzę czy chrupiącą bruschettę. Tymczasem słoneczna Italia słynie również z fantastycznych regionalnych przysmaków, wśród których wymienić można między innymi sycylijskie ryżowe kuleczki z dodatkami – arancini. Czym charakteryzuje się to danie i jak przygotować je w domu?
Krótka historia sycylijskiego przysmaku
Sycylijska kuchnia słynie z długiej i bogatej historii. Bogactwo jej smaków kształtowało się na przestrzeni wieków, dlatego smakosze odnajdują w niej liczne wpływy innych kultur, dzięki którym dania mogą zachwycać oryginalnością. Nie inaczej było z arancini, którego historia sięga prawdopodobnie X wieku. Eksperci twierdzą, że potrawa ta nie powstałaby, gdyby nie Arabowie, których przybycie na Sycylię zaowocowało nowym zwyczajem jedzenia ryżu z szafranem, mięsem i warzywami. Z kolei chrupiącą panierkę ryżowe kuleczki zyskały za panowania króla Fryderyka II Sycylijskiego – umożliwiła ona transportowanie dania bez naruszenia konsystencji. Od tamtego czasu wykształciło się wiele odmian tej potrawy, a do najpopularniejszych przekąsek należą m.in.: arancini con ragù (przekąska z ryżu, mięsa, sera mozzarella i groszku), arancini con salmone (ryżowe kuleczki z dodatkiem łososia) czy arancini con burro (potrawa z dodatkiem masła).
Przepis na tradycyjne arancini
Mimo że powstało wiele wariacji na temat tego dania, największą liczbą miłośników cieszy się jego tradycyjna odmiana, czyli ryżowe kuleczki z dodatkiem sera, mięsa i groszku. Trzeba jednak podkreślić, że ich wykonanie jest dosyć czasochłonne, dlatego na przygotowanie tej potrawy warto zarezerwować sobie wolne popołudnie.
Składniki:
- 500 g białego ryżu,
- 150 g mąki pszennej,
- 3 średnie jajka,
- 400 g drobno zmielonej bułki tartej,
- 4 łyżki oliwy z oliwek,
- 300 g ulubionego mięsa mielonego (wegetarianie mogą zastąpić je roślinnym odpowiednikiem),
- 1 szklanka passaty pomidorowej,
- 100 g groszku konserwowego,
- 1 opakowanie sera mozzarella,
- 1 opakowanie szafranu.
Wykonanie:
- Ugotuj ryż według instrukcji zamieszczonej na opakowaniu, dodaj do niego odrobinę soli i wymieszaj z szafranem.
- Usmaż mięso mielone, a następnie dodaj do niego passatę pomidorową oraz groszek (sos będzie gotowy, kiedy odparuje woda).
- Zetrzyj ser mozzarella na grubych oczkach tarki.
- Formuj kuleczki w następujący sposób: łyżkę ryżu wymieszaj z łyżką farszu, dodaj mozzarellę. Kolejną porcją ryżu (1 łyżka) „zamknij” całość i uformuj kuleczkę. Gotową przekąskę obtocz w jajku, mące i bułce tartej.
- Arancini smaż do momentu, aż panierka się zarumieni.
***
Aby cieszyć się śródziemnomorskimi przysmakami, nie trzeba od razu planować dalekich podróży – pysznymi potrawami mogą zaowocować chociażby samodzielne eksperymenty w kuchni. Smaczne dania serwują także włoskie lokale w kraju nad Wisłą. Warto zatem zapoznać się z kulinarną mapą większych miast i odwiedzić restauracje w Poznaniu, Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu.
kurkawodna, wszystko mam! wypróbuję jutro ten przepis!<3
Uwielbiam! Jak byłam we Włoszech, jadłam je w sporych ilościach. 😉 Kradnę przepis!
Wcześniej nie słyszałam o tej potrawie, ale wygląda i sprawia wrażenie pysznej, więc chętnie wypróbuję przepis 🙂
Nigdy nie jadłyśmy arancini ale trzeba przyznać, że wyglądają pysznie 🙂
Pierwszy raz jadłam na Sycylii i bardzo mi smakowały, później robiłam też w domu, też wyszły bardzo smaczne 🙂 pozdrawiam 🙂
Uwielbiam kuchnie azjatycką (chociaz w weraji wegetariańskiej)
To niestety nie kuchnia azjatycka, a włoska 😉
Bardzo ciekawe danie! W wolny weekend na pewno je zrobię. Potrzebuję trochę odmiany w swojej kuchni 😉
Są przepyszne, jednak jeszcze nie próbowałam ich robić w domu 🙂
Widzę, że to potrawa dla cierpliwych kucharzy 🙂 ale jak ciekawa, to warto spróbować 🙂
Z pewnością warto 🙂
Wygląda pysznie, a przepis dosyć prosty, więc chętnie spróbuje!
Lubie, najlepsze jadłem na Sycylii
Muszę o wypróbować 😀 Kocham włoskie klimaty, ale tej potrawy jeszcze nie jadlam
Nie miałam okazji przygotowywać, ale teraz nabrałam na to chęci, postaram się przepis wykorzystać. 🙂
Jeszcze nie słyszałam o takim daniu, wygląda bardzo ciekawie, na pewno spróbuję 🙂
Nawet szafran, nie powiem, zaskoczył mnie ten przepis, postaram się zrobić, może na sobotę.
Pierwszy raz słyszę o tej potrawie. Bardzo ciekawy post! Chętnie spróbuję tego przepisu.
Takiej potrawy jeszcze nie znałam, nazwę słyszę pierwszy raz 🙂 lubię ryż, więc skorzystam z przepisu.
Z chęcią bym skosztowała taki przysmak, tym bardziej, że bardzo mi się marzy podróż do Włoch 🙂
Wyglądają apetycznie, nigdy nie jadłam, ale lubię nowości w kuchni.