Kwiaty nagietka chyba zna każdy, bowiem tą fascynującą roślinę można spotkać często w przydomowych ogródkach. Ze względu na swoje lecznicze właściwości nagietek wykorzystywany jest w farmaceutyce, kosmetyce, ale także w kuchni. Jest świetnym dodatkiem do wielu potraw i wypieków. Własnoręcznie zbierany i suszony nagietek sprezentowała mi mama. Od dawna miałam ochotę z nim poeksperymentować. Metodą prób i błędów powstała pyszna babka. Wilgotna - dzięki niezwykle aromatycznej konfiturze z nagietka i pomarańczy.
Porcje: 12
Składniki
Ciasto
- 330 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 125 ml oleju
- 5 jajek
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Konfitura nagietkowo-pomarańczowa
- 10 g suszonych płatków nagietka
- 2 duże pomarańcze
- 400 ml wody
- 200 g cukru
Polewa pomarańczowa
- 50 ml skoncentrowanego soku pomarańczowego
- 150 ml wody
- 12 g mąki kukurydzianej
- 80 g czekolady białej
Przygotowanie
Konfitura nagietkowo-pomarańczowa
- Płatki nagietka zalewamy wodą, dodajemy cukier i otartą skórkę z dwóch pomarańczy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na średnim ogniu około godziny. Płyn powinien cały czas lekko się gotować. Po tym czasie powinniśmy otrzymać 200 ml bardzo gęstego płynu, przypominającego swoją konsystencją płynny miód. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Po wystudzeniu płyn jeszcze bardziej zgęstnieje.
Ciasto
- W rondelku rozpuszczamy masło i odstawiamy do wystudzenia. Jajka ubijamy, dodajemy wystudzone masło, olej oraz mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy i stopniowo dodajemy przygotowaną wcześniej konfiturę nagietkowo-pomarańczową oraz jogurt naturalny.
- Tak przygotowane ciasto przekładamy do natłuszczonej formy na babkę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180'C i pieczemy przez 50 minut. Babkę studzimy i wyjmujemy z formy.
Polewa pomarańczowa
- Wodę, sok pomarańczowy i mąkę kukurydzianą mieszamy dokładnie ze sobą i podgrzewamy. Podczas podgrzewania, gdy masa zacznie gęstnieć intensywnie mieszamy, do uzyskania gładkiej masy. Zdejmujemy z palnika i dodajemy połamana czekoladę. Odstawiamy na 2-3 minuty. Mieszamy do uzyskania gładkiej polewy i odstawiamy do wystudzenia. Tak przygotowana polewą dekorujemy babkę.
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Mam swoje płatki z nagietka, były tak piękne, że nie mogłam się oprzeć, by część zrobić „na sucho” (pozostałe są w oliwie, do smarowania). Muszę upiec tę babkę na Wielkanoc, dziękuję 🙂
O matko, ale pyszności!
Wow na coś takiego bym nawet nie wpadla.