Zapach świeżego pieczywa z chrupiącą skórką przywołuje wspomnienia dzieciństwa. W okresie wakacji tuż po godzinie 22, biegaliśmy z rodzeństwem do pobliskiej piekarni. Już kilka przecznic wcześniej czuć było unoszący się w powietrzu zapach chleba. Do piekarni wchodziło się od zaplecza. Unosił się tam biały pył z mąki. Na drewnianych regałach leżały już pierwsze, ogromne bochenki chleba. Kupowaliśmy 2 lub 3 bochenki i powolnie wracaliśmy do domu, aby w tym czasie zjeść jak najwięcej jeszcze ciepłego chleba. W domu była poprawka - grube kromki smarowaliśmy takim prawdziwym, solonym masłem - w tamtych czasach sprzedawanym na wagę. Bezcenne wspomnienia, które od czasu do czasu przywołuję. Dziś upiekłam pyszny chleb z cebulką, chrupiący z wierzchu - mięciutki w środku.
Porcje: 6
Składniki
Zaczyn drożdżowy
- 35 g świeżych drożdży *
- 2 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki mleka
- 1 łyżeczka cukru
Ciasto właściwe
- 400 g mąki pszennej tortowej
- 150 g mąki graham
- 250 ml mleka
- 2 średnie cebule
- 3 łyżeczki suszonej cebuli
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy
Dodatkowo
- 1 żółtko
- 1 łyżka wody
Przygotowanie
Zaczyn drożdżowy
- W kubku rozcieramy drożdże z ciepłym mlekiem, mąką i cukrem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20 minut, aż drożdże zaczną pracować.
Ciasto właściwe
- Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy posiekaną cebulę i smażymy, aż cebulka się zeszkli. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy ciepłe mleko, smażoną cebulę bez tłuszczu, suszoną cebulkę, zaczyn drożdżowy i sól. Należy zwrócić uwagę, aby soli nie sypać bezpośrednio na drożdże, gdyż zaburzy pracę drożdży. Wyrabiamy gładkie i jednolite ciasto. Przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Ciasto przekładamy na blat i ponownie zagniatamy. Następnie formujemy zgrabny, podłużny bochenek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Chleb smarujemy roztrzepanym żółtkiem z dodatkiem wody. Na wierchu ostrym nożem robimy ukośne nacięcia. Chleb wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180'C i pieczemy przez 35-40 minut. Studzimy na kratce.Smacznego!
Odnośniki
- * można użyć drożdży suszonych, przelicznik znajdziecie tu
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Prezentuje się wspaniale 🙂