Wytrawne wino kojarzy nam się z elegancją, bogatymi aromatami i po prostu dobrym smakiem. Taki trunek też świetnie wypada w parze z dobrym posiłkiem. Zgrabne połączenie wina z daniem pozwoli nam nie tylko nacieszyć się smakiem, ale również zrobić dobre wrażenie na znajomych i lepiej zapamiętać spotkanie. Jak podawać wytrawne wino? I do czego? Tego się dowiesz z niniejszego artykułu.
Skąd pochodzą dobre wina wytrawne?
Pierwszym skojarzeniem na jakie wpadniemy, jeśli myślimy o dobrych wytrawnych winach, to z pewnością francuskie regiony winiarskie. Jest to z pewnością słuszna idea, jednak takie trunki mogą pochodzić z wielu miejsc, a ich cena wcale nie musi nadwyrężać naszego budżetu. Wytrawne wina wywodzić się mogą chociażby Chile, RPA, Włoch, Niemiec czy Hiszpanii. A jeśli nie wiemy gdzie szukać odpowiednich szczepów wina lub zwyczajnie nie znamy się na butelkach, to dobrze będzie skorzystać z oferty renomowanych sklepów winiarskich. Przykładem mogą być chociażby specjaliści z zielonebutelki.pl, którzy oferują różnorodne wina wytrawne pochodzące z całego świata.
Wina białe wytrawne
W przypadku wytrawnych win białych musimy pamiętać, że pasują one najlepiej do lżejszych potraw. Mogą to być zarówno lekkie mięsa (jak chociażby drób), jak i ryby. Taki trunek będzie też odpowiednim uzupełnieniem dla sałatek, owoców morza czy lekkich nabiałów. Wytrawne wina białe podajemy zazwyczaj schłodzone, w przedziale od 8 do 12 stopni. Niska temperatura świetnie uwypukli aromat naszego trunku, przez co sam napój będzie mógł nas ożywić i pobudzić w cieplejszy dzień.
Wina czerwone wytrawne
Czerwone wina wytrawne najlepiej jest podawać do mięs i wędlin, w szczególności tych cięższych. Czyli będą to wszelkie potrawy z wieprzowiny, wołowiny, dziczyzny czy baraniny. Poza tym świetnie sprawdzają się również sery, np. pleśniowe lub dojrzewające. Praktycznie każde tłuste danie będzie również świetnie łączyło się z czerwonym winem. Taki rodzaj trunku wypada też najlepiej na obiadokolacjach czy biesiadach. Samo wino najlepiej będzie podać w temperaturze od 15 do 18 stopni, w przezroczystych i dedykowanych kieliszkach. Możemy również serwować wino w samych lampkach bez konkretnego dania, gdyż wytrawny smak pozwoli nam cieszyć się bogatymi w aromaty trunkiem.
Polecam także wytrawne piwa, te również potrafią zaskoczyć, choć winu nie odmówię zwłaszcza do uroczystego obiadu 🙂
ja robię wina sama, może nie luksusowe, ale znajomi lubią
Nie mogę nazwać siebie znawczynią win a jednak czasem lubię kupić coś nie tylko na specjalną okazję. Na szczęście żyjemy teraz niemal w epoce globalnej wioski a dzięki temu można kosztować win z różnych szczepów i krain na świecie. Ostatnio znajomi z pracy mojego męża przysłali mu na święta kilka butelek z Francji. Wśród nich znalazły się wina czerwone jak i białe. Jedno białe już zniknęło, wypiliśmy je do dania z rybą. Masz rację smakowało wyśmienicie z tym lekkim daniem. Jak widać ryba lubi pływać i to w dobrym winie jak najbardziej 🙂
Francuskie wina są pyszne 🙂 Białe do ryby idealne 🙂
Po wino sięgam w wyjątkowych okolicznościach, a wtedy zdaję się na ekspertów
Ja z kolei raczej od nich stronię, ale dodatkowej wiedzy nigdy dość.
Ja dopiero uczę się jak dobre jest takie wino
Dzieki za cenne info – jestem laikiem w temacie 🙂
Przydatne wskazówki, zwłaszcza teraz przed Sylwestrem i karnawałem.
Też tak sądzę, że przydadzą się w różnych okresach.
Zdecydowanie wolę czerwone, bardziej słodkie i półsłodkie, ale wytrawne też od czasu do czasu. 🙂
U nas w domu nie pijani win do obiadu , jedynie tak czasem lampkę dla posmaki . Ja ogólnie wolę wino słodkie .
Wino idealnie sprawdza się w niektórych sytuacjach, dobrze wiedzieć w jakich.
Przyznam, że nie przepadam za winem, a jeśli już to wybieram te słodkie. 😉
Świetne podsumowanie, bardzo przydatny tekst. Ja wiecznie mam problem, do czego jakie wino pasuje.
Uwielbiam temat wina ♡ konkretne szczepy do dan, połączenia smakow, istna magia ♡♡
Nie jestem wielką miłośniczką win, ale przydatnej wiedzy nigdy dość.
Zgadza się 🙂
Dziękuję za ten wartościowy wpis. Na pewno wielu osobom przyda się ta wiedza.
Dużo tu uogólnienia, ale rozumiem konieczności pewnego uproszczenia. Temat paringu to dość złożona sprawa. Przy okazji polecam spojrzeć na tak zwane romańskie szaleństwo czyli ciężkie beczkowane furminty podawane do cienkich czerwonych mięs
Wolę raczej słodsze wina, ale chętnie spróbowałabym takiego wytrawnego podanego w jakichs pięknych okolicznościach 😉 bardzo fajny post!
Dobrze dobrane wino do potrawy to połowa sukcesu 🙂
Ja młośniczką wina nie jestem, ale czerwone winko i czekoladki to miły pomysł na wieczór. Pamiętam kiedys piłam solo takie pyszne czerwone, mniam.
Bardzo często w swojej kuchni używam wina do różnych potraw 😍
Niestety nie przepad za winem wytrawnym wolę słodkie . Ale bardzo fajny i ciekawy post.