Jak już niejednokrotnie wspominałam ciasto drożdżowe to jedno z takich silnych, olfaktorycznych wspomnień mojego dzieciństwa. Sam zapach przywołuje wspomnienia rodzinnego domu, w którym ściany przesiąknięte zapachem rosołu, gromadziły miłość. Często powracam do tych wspomnień. Siadając przy stole, biorę drożdżówkę w rękę i przenoszę się o jakieś 20 lat do domu, mojego domu - popijając zimne mleko...
Powracając do przepisu - wykorzystałam ostatnia porcję zamrożonych jeżyn, aby ustąpić miejsca na kolejne, tegoroczne zbiory. Bułeczki wyszły niesamowicie delikatne i mięciutkie. O smaku chyba nie muszę wspominać...
Porcje: 10
Składniki
Rozczyn drożdżowy
- 30 g drożdży suchych
- 50 ml mleka
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka cukru
Ciasto właściwe
- 550 g mąki pszennej
- 135 ml mleka
- 60 g masła
- 3 łyżki cukru
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
Nadzienie serowe
- 300 g sera białego półtłustego
- ½ łyżeczki pasty z wanilii
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- 1 żółtko
Dodatkowo
- 200 g jeżyn
Przygotowanie
Nadzienie serowe
- Do sera dodajemy wszystkie składniki. Przy pomocy widelca dokładnie rozcieramy ser tak, aby składniki dokładnie się połączyły.
Rozczyn drożdżowy
- Do kubeczka wsypujemy mąkę, dodajemy cukier, pokruszone drożdże i ciepłe mleko. Mieszamy do połączenia się składników i odstawiamy na 10 minut, aż zaczyn podwoi swoją objętość.
Ciasto właściwe
- Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, rozpuszczone masło, ciepłe mleko, jajka, żółtko i rozczyn drożdżowy. Wyrabiamy miękkie i gładkie ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagniatamy i dzielimy na 10 równych części. Z każdej części formujemy zgrabne, okrągłe bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy między bułeczkami.
- W każdej bułeczce przy pomocy dna szklanki robimy na środku wgłębienie. Dociskamy dość mocno, aby ciasto w tym miejscu było cienkie. W każde wgłębienie nakładamy łyżkę nadzienia serowego. Bułeczki przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20-30 minut do wyrośnięcia. Na wierzch sera wykładamy porcję jeżyn, delikatnie wciskając je w nadzienie serowe. Bułeczki smarujemy roztrzepanym białkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 -190'C. Pieczemy przez 18-20 minut. Gotowe bułeczki studzimy na kratce. Podajemy oczywiście ze szklanką schłodzonego mleka.
Uwagi dodatkowe
- do bułeczek można użyć świeżych jeżyn. Wtedy możemy ułożyć je na nadzieniu serowym jeszcze przed wyrośnięciem bułeczek
- czas wyrastania ciasta zależy od temperatury w pomieszczeniu
- wszystkie składniki ciasta powinny mieć temperaturę pokojową
- do tego przepisu można użyć drożdży instant lub świeżych. Przelicznik drożdży znajdziecie tu
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Ostatnio bardzo „chodzą” za mną jeżyny. W tym roku wsadziliśmy sobie dwa krzaczki ale nie dały jeszcze owocu. Zobaczymy za rok.
Takie swoje najlepsze, trzymam kciuki, żeby obficie zaowocowały 🙂
Uwielbiam jeżyny, jednak drożdże, cukier i mąka pszenna mi nie służy.
Czuje ich zapach. My dziś mamy ciasto drożdżowe z jagodami ale nazbieramy jeżyn i zrobimy bułeczki.
No tu już jest trochę pracy i ja się za drożdżówki nie zabieram.
Ale ochotę mam straszną!!!
Też mi się kojarzą z dzieciństwem.
Wyglądają obłędnie,pewnie mięciutkie .No i jezyny-)))))
Pozdrawiam!
Tak, jest troszkę pracy, ale efekt… 🙂
Zazwyczaj robilam drozdzowe ciasto z kruszonka do porannego kakao zimowa pora ___ sentyment z dziecinstwa. Z jezynami kojarzy sie mi malo mila sytuacja __ uwielbialam chodzic po lesie za poziomkami , jagodami i za jezynami , wlasnie podczas takiej wyprawy – ukasilo cos mnie i spedzilam tydzien w szpitalu . Kocham las !
Aaaa wracajac do drozdzowek z serem to … z borowkami bym sprobowala 🙂 choc przyznam sie iz nie lubie za duzo pracy 🙂 ale moge sprawic radosc rodzinie 🙂
Wyglądają przepysznie! Przypomniały mi się smaki dzieciństwa 🙂
Rozumiem ze moge zrobic tez na drozdzach swieżych?
Ależ oczywiście 🙂
ale smakowitości tym bardziej że jeżyny mam….mmmm… mniam!
Musze powiedzieć,że teraz jestem taka.. głodna. Wyglądają obłędnie i chcę je!!!
Dziękuję 🙂
Pamiętam wyprawy do lasu po dzikie jeżyny, dzikie pola i chaszcze, które tworzyły żywe zasieki. Nawet przez grube spodnie kolce potrafiły dobrać się do skóry. Owoc barwił palce i nie chciał zejść w kąpieli. Dzisiaj to łatwizna, idziesz do sklepu i kupujesz owoce hodowli, tylko smak nie ten. Kto pamięta przyzna mi rację. Domowe drożdżówki to pychota. I ta magia ciasta rosnącego na drożdżach. To jest prawdziwa kuchenna przygoda z posmakiem lasu.
No właśnie my jeżyny zbieramy sami 🙂
Jeżyny zawsze uwielbiam jeść solo:)
Wyglądają bardzo apetycznie
O jaaa! Jeszcze nie jadłam drożdżówek z jeżynami! A rzeczywiście mogą być super!
Muszę to koniecznie wypróbować. To coś co bym chętnie dla domowników produkowała.
Mniam uwielbiam takie drożdżówki, ale sama nigdy nie próbowałam ich piec.
Wyglądają szałowo, tylko mi nie wychodzą coś ostatnio ciasta drożdżowe 🙂
Wyglądają przepysznie! Idaealne połączenie 🙂
Jeżyny to moje odkrycie tego sezonu – jakoś tak dotąd je omijałam. Są kwaskowo słodkie, bardziej wytrawne od malin. A połączenie jeżyn z drożdżówką to duet idealny <3
Wyglądają obłędnie! Ja ostatnio dodałam jeżyny do babeczek z budyniem – też było pyszne.
Ale pycha! 🙂
Jeszcze nigdy nie robiłam drożdżówek i trochę się boję, że za mało wyrobię ciasto i będą twarde. Ale chyba muszę w końcu spróbować, bo Twoje będą mi się śnić po nocach, tak smacznie wyglądają 🙂
Wyjadłabym same jeżyny. Faktycznie drożdżówka to smaki zapach dzieciństwa
Wyglądają obłędnie i chyba już wiem, co słodkiego przygotuję na weekend 😉
Polecam 🙂
Jakie śliczne i smakowite 🙂
Smak mojego dzieciństwa <3 Prawie codziennie zabierałam do szkoły taką dożdżówkę na drugie śniadanie. Pamiętam, że miała grubo zmielony ser i owoce sezonowe. Niestety teraz już takich nie robią.
Wyglądają ślicznie i bardzo apetycznie 🙂 drożdżówki z serem i owocami są najlepsze! A jeżyny tak pięknie puściły sok – mniam!
O tak drożdżówki to zdecydowanie smak dzieciństwa <3 Ten zapach i smak domowych wypieków jest nie do zastąpienia 🙂