Dawniej gulasz był prostym daniem pasterskim. Na stokach gór obierano cebulę i smażono ją z kawałeczkami mięsa i słoniny. Dziś gulasz jest daniem, które możemy spotkać nawet w najbardziej wykwintnych restauracjach. Często pojawia się też w naszych domach w towarzystwie kaszy, ziemniaków czy chleba. Danie ma na tyle popularną i prostą formę, że właściwie w każdej kuchni świata znajdziemy potrawę przynajmniej podobną w przygotowaniu. Mięso pokrojone na mniejsze kawałki przyrządzone we własnym sosie i aromatycznymi przyprawami. Czasem w towarzystwie warzyw. To sycące danie obiadowe, które nie wymaga skomplikowanego przyrządzania. Zapraszam na aromatyczny gulasz w mojej wersji z dodatkiem miodu.
Porcje: 4
Składniki
Marynata
- 4 łyżki oleju
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka musztardy *
- 1 łyżka miodu płynnego
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżka papryki słodkiej mielonej
- ½ łyżeczki pieprzu cayenne
- ½ łyżeczki soli
- pieprz czarny
Pozostałe składniki
- 700 g szynki wieprzowej bez kości
- 1 duża cebula
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- 1 łyżka smalcu
- 1 ½ łyżki mąki kukurydzianej
- W misce mieszamy olej z wszystkimi przyprawami, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Szynkę kroimy w większą kostkę, wrzucamy do marynaty, mieszamy i odstawiamy przynajmniej na godzinę do lodówki. Przed przygotowaniem potrawy należy mięso wcześniej wyjąć z lodówki, aby nabrało temperatury pokojowej przed smażeniem.
- W garnku rozgrzewamy smalec, wrzucamy porcję mięsa i smażymy z każdej strony na dużym ogniu. Mięso powinno się lekko przyrumienić. Pamiętajmy, aby podczas smażenia nie mieszać co chwilę mięsa. Po wrzuceniu mięsa odczekajmy, aż usmaży się na jednej stronie, dopiero przemieszajmy. Porcja mięsa do smażenia wynosi tyle ile zmieści się na dnie garnka.
- Do mięsa dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, zalewamy taką ilością wody, aby przykryło mięso. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i przykrywamy pokrywką. Dusimy około godziny, aż mięso będzie kruche i miękkie . W kubeczku w niewielkiej ilości wody rozrabiamy mąkę, dodajemy do gotującego się gulaszu i mieszamy. Jeśli zachodzi taka potrzeba doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gulasz podajemy z kaszą jęczmienną, gryczaną bądź z ziemniakami.
Odnośniki
- * sprawdzi się tu zarówno musztarda klasyczna jak i miodowa
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Wygląda pysznie dziś zamarynuję a jutro upiekę szmalcu nie mam ale myślę że na maśle klarowanym da radę -pozdrawiam.
Ale jaką musztarde? Bo gatunków jest od cholery
Miodowa albo klasyczna
Moje smaki <3 Czosnek, musztarda, miód <3
Super pomysł na obiad, muszę kiedyś wypróbować 🙂
Muszę przyznać, że nabrałam ochoty 😛
Daaaawno nie robiłam gulaszu! Ale chyba jeszcze wykorzystam okazję, że wciąż zimno i mokro! Latem jakoś w ogóle rezygnuję z tego typu dań!
Dla mnie, jako wegetarianki to kiepska opcja, ale mój mąż by nie pogardził 😉
Wygląda pysznie 🙂
Zapisuję sobie ten przepis i jak tylko kupię miód to wypróbuję! 🙂
mega
Ciekawe połączenie smakowe 🙂 Fajne danie na obiad 🙂
Wygląda pysznie! Na pewno wypróbuję 🙂
Nie wiem dlaczego gulasze mają taką złą opinię, powszechnie uważa się, że lądują tam same najgorsze rzeczy… co za niesprawiedliwość:) Ja natomiast uwieeeelbiam takie dania i masz rację: są w karcie dań nawet naprawdę drogich i dobrych knajp:) Twój przepis bardzo mi się podoba, może w weekend wypróbuję go na niedzielny obiad dla rodzinki:D
Dokładnie też tak uważam, gulasze są pyszne 🙂 Polecam danie