Czy pamiętacie, jak smakowały dawne prawdziwe, dobre wędliny? Ich smak i zapach nierozerwalnie łączy się z naszymi wspomnieniami ze stołu rodzinnego, na którym królowały pyszne domowe wędliny, przyrządzone przez naszą babcię, czy rodziców. Ten wspaniały smak pozostał w pamięci. Niestety czasy prawdziwych wędlin odeszły w zapomnienie, a ich miejsce zajęły produkty wędlinopodobne, naszpikowane chemią, fosforanami i konserwantami, które ani nie smakują, ani nawet nie wyglądają tak jak kiedyś. Dlatego już jakiś czas temu zrezygnowaliśmy ze sklepowej wędliny i robimy ją w domu sami. Jeśli też tęsknicie za tym niepowtarzalnym smakiem wędlin z dawnych lat zachęcam Was do przygotowania domowej wędliny z pomocą szynkowaru. Przyrządzanie takiej wędliny jest bardzo proste, a efekt niezwykle smakowity! Klasyczna szynka drobiowa jest wspaniała w smaku, delikatna i soczysta. Pachnąca, apetyczna i zwarta, dzięki czemu bez problemu można ją kroić w cienkie plasterki. To prosty sposób na wspaniałą wędlinę bez barwników i sztucznych dodatków. Z pewnością posmakuje nie tylko miłośnikom swojskiej kuchni i nada niepowtarzalny smak każdej kanapce!
Składniki
- 1,2 kg filetów z kurczaka ze skórą
- 2 duże ząbki czosnku
- 100 ml zimnej wody
- 2 łyżeczki soli peklowej *
- 1 płaska łyżeczka pieprzu białego
- 1 łyżeczka żelatyny spożywczej
- ½ łyżeczki cukru pudru
Przygotowanie
- Filety oczyszczamy, zdejmujemy skóry i kroimy w kostkę różnej wielkości, jednak nie większa niż 2 cm. Skóry i jeden filet z kurczaka mielimy w maszynce do mięsa. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, sól peklową, żelatynę, wodę oraz pozostałe przyprawy. Mięso bardzo dokładnie wyrabiamy przez 3-4 minuty, aż będzie szkliste.
- Woreczek foliowy wkładamy do szynkowaru i partiami przekładamy mięso, dokładnie ugniatając każdą warstwę dodanego mięsa. Dzięki temu pozbędziemy się powietrza. Koniec woreczka mocno zakręcamy i dociskamy sprężyną, zamykając szynkowar. Wstawiamy do lodówki na 12-24 godziny.
- Po tym czasie szynkowar wkładamy do wysokiego garnka, zalewamy wodą tak, aby sięgała do około 2 cm ponad poziom mięsa znajdującego się w szynkwarze. W garnku umieszczamy termometr i na najwyższej mocy palnika podgrzewamy garnek. Kiedy woda osiągnie temperaturę 70-75'C zmniejszamy gaz i parzymy mięso do osiągnięcia temperatury 72'C wewnątrz wsadu.
- Szynkowar wyjmujemy ostrożnie z wody i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Następnie szynkowar wstawiamy do lodówki na 24 -48 godzin. Po tym czasie szynkowar otwieramy i wyjmujemy mielonkę. Jeżeli jest problem z wyjęciem, należy zanurzyć na chwilę dno szynkowaru w ciepłej wodzie.
Odnośniki
- * soli peklowej należy użyć zgodnie z zaleceniami na opakowaniu
Uwagi dodatkowe
-użyłam szynkowaru o pojemności 1,5 kg
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Robiłam wędlinę 2 razy z tego przepisu i wychodzi ekstra. Robię tylko bez skór i miele całość na maszynce na oczku 'szarpak’. Zaraz robię kolejna. Nie kupuje wędlin w sklepach bo one po 2dniach zazwyczaj robią się śliskie i nigdy nie wiem co jest w środku ani czy są świeże. A tu jestem w stanie okreslic kaloryczność i skład i dłużej utrzymują świeżość, część mrożę. Polecam przepis. Dzieci też chętnie jedzą.
Domowe najlepsze 🙂
Zastanawiam się, czy dałoby jakoś się podrasować kolorek szynki. Wiem, że kupne mają domieszkę barwnika. Ale czy jakoś można wpłynąć na kolor domowego wyrobu?
Nie wie, nigdy nie próbowałam i szczerze to nie widzę takiej potrzeby 🙂
Z pewnością fajna sprawa dla osób, które jedzą mięso.
W sumie zastanawiałam się ostatnio nad szynkowarem. Może to dobry pomysł na zdrowe gotowanie.
Bardzo dobry pomysł 🙂
Nie mamy szynkowaru, a poza tym jakoś specjalnie nie przepadamy za wędlinami.
Dzięki za pomysł na domową wędline na wielkanocny stół:)
Gdybym tylko miała szynkowar
nie ma innego wyboru, musze kupić szynkowar, zwłaszcza, że ostatnio nie mogę trafić dobrej wędliny
Polecam, nie pożałujesz 🙂
Bardzo lubię takie delikatne szynki. Muszę koleżankę poprosić żeby mi zrobiła taką, bo często lubi działać na tym polu 🙂
Zdecydowanie polecam wypróbować szynek, boczków i kiełbas z własnej wędzarni tych smaków i aromatów nic nie pobije
Wędzonych niestety nie mogę jeść
Wow! Nie wiedziałam, ze istnieje coś takiego jak szynkowar!
Nigdy nie robiłam sama szynki, ale święta Wielkanoce i kwarantanna sprzyja mojemu kulinarnemu rozwoju, więc kto wie 🙂
Zastanawiałam się kiedyś nad zakupem szynkowaru, a teraz widzę, że warto.
Własna kiełbasa, to musi być coś 👍
A nie można zwykłej soli zamiast peklowej?
Pysznie wygląda 🙂
Z drobiem bym nie ryzykowała
Wow! Nie wiedziałam nawet, że istnieje takie urzadzenie
Taka własna wędlinka musi być przepyszna!
Jest mega pyszna 🙂
Jest i tak się zastanawiam, a może kupić, ale nie wiem jaki…
Jakie powinienem mieć parametry, skąd garnek do gotowania…
Oj tak, dania z szybkowaru są super, wiesz co jesz itd. Ja drób w szybkowarze mocno doprawiam
Jeśli tylko ktoś posiada teraz szynkowar, to to jest świetny przepis na wieczorną kolację 😀
I to jest szynka. Uwielbiam naturalne produkty;)
Aż poczułam ten zapach i smak <3 Chyba rozważę zakup szynkowaru 🙂
W aktualnej sytuacji potrawa bardzo na czasie! Dziekuje za przepis, mam taka doze i sprobuje odtworzyc recepture:-)
Polecam 🙂
Moja teściowa robiła ostatnio taką wędlinę, była przepyszna 🙂
Faktycznie kiedyś wędliny miały zupełnie inny smak i nie było w nich chemii. Dzisiaj to szkoda gadać niestety. Ja z racji tego, że mieszkam we Włoszech, zajadam się prosciutto, zwłaszcza crudo. No niebo w gębie.
Chyba nigdy nie pamiętam tak dobrych wędlin, jak z dzieciństwa.
W Twojej kuchni to mogę zamieszkać na stałe. Jak się ten wirus ulotni, to ja tam zawitam, a wtedy biada Ci!
Już się bój i rób zapasy-)
Super przepis z tego szynkowara. Tylko jeść!
Pozdrawiam!
A ja bardzo serdecznie Cię zapraszam. Uwielbiam karmić ludzi 🙂