Dziś zabieram Was do północnych Indii, skąd prawdopodobnie pochodzi tradycyjne danie indyjskie przygotowywane od setek lat - kurczak balti. Balti to sposób gotowania potraw, którego nazwa wywodzi się od nazwy rejonu Baltisan w północnym Pakistanie. Samo słowo ''balti'' w wolnym tłumaczeniu oznacza wiaderko. Danie przygotowywane i podawane jest w naczyniu z dwoma uchwytami o nazwie balti, trochę przypominające wok. Potrawa składa się przeważnie z mięsa (kurczaka, baraniny bądź jagnięciny), serwowana w postaci jednogarnkowej. Popularne są też wersje wegetariańskie jak i z owoców morza. Ze względu na bogaty, różnorodny smak oraz łatwość przygotowania, dania Balti zyskały popularność także poza Pakistanem, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii.
Porcje: 6
Składniki
Marynata
- 4 filety z kurczaka
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 3½ cm imbiru
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego
- 1 płaska łyżeczka kurkumy
- 1 płaska łyżeczka chili w proszku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- ½ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki mielonej kolendry
- ⅓ łyżeczki kozieradki mielonej
- sok z ½ limonki
Sos
- 200 g liści szpinaku
- 350 g siekanych pomidorów z puszki *
- 150 ml kremówki
- 1 duża czerwona cebula
- 3 łyżki oliwy
Przygotowanie
Marynata
- Filety z kurczaka kroimy w kostkę. Do miski przekładamy jogurt naturalny, dodajemy starty na małych oczkach imbir, przeciśnięty przez praskę czosnek, wszystkie przyprawy i mieszamy. Do marynaty dodajemy kawałki kurczaka, mieszamy i odstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc.
Sos
- Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy cebulę i podsmażamy chwilę. Następnie dodajemy pomidory, kurczaka wraz z marynatą i kremówkę. Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu przez 20 minut. Pod koniec dodajemy liście szpinaku i podgrzewamy przez 2-3 minuty, aż liście zmiękną. Danie podajemy z chlebkami Naan bądź ryżem basmati.बॉन एपेतीत !
Odnośniki
- * w sezonie można zastąpić świeżymi pomidorami, obranymi ze skórki
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Przeczytałam listę składników i daję słowo, poczułam zapach tej potrawy. Ugotuję w sobotę. Sos wygląda tak aromatycznie. Krótki czas przygotowania. Idealnie 🙂
I ten cały aroamat przypraw będzie na talerzu 🙂 Smacznego życzę
Aż ślinka cieknie na sam widok. Ma wszystkie składniki, które lubię. Chętnie wypróbuję. 🙂
Kocham kurczaka w każdej postaci, chociaż w takiej jeszcze nigdy nie jadłam. Muszę koniecznie spróbować!:)
Zapewniam, że warto 🙂
Świetny przepis. Na pewno bardzo rozgrzewające danie, bo kuchnia indyjska i jej przyprawy mają to do siebie. Już sobie wyobrażam ten smak – mniam.
Ciekawe nie powiem, ale niestety szpinak i ja to wrogowie od dziecka 😀
To danie muszę zapisać, bo przepis bardzo mi się podoba.
Strasznie mi się podoba to, że oprócz przepisu opowiadasz o pochodzeniu dania. Dzieki temu mogę podróżować nie wychodząc z domu
Dziękuję 🙂
Danie, z analizy zastosowanych składników, wygląda na zdrowe, a przy tym dietetyczne. Tylko takie u nas w domu królują, więc zrobię niespodziankę i przygotuję to Balti dziewczynom. Nie omieszkam się tym pochwalić 🙂
Zdecydowanie polecam, to jedno z naszych ulubionych dań tej kuchni 🙂
Świetny przepis. Muszę wypróbować 🙂
Ja co prawda mięsa nie jem, ale mój tato uwielbia takie klimaty 🙂
Uwielbiam kuchnię indyjską, a Twój przepis przeniósł mnie na chwilę w zaczarowany, aromatyczny świat. I powiem Ci – w niedzielę robię – w wersji z krewetami 🙂 Dzięki za inspirację 🙂
wygląda mniamastyczne, dobrze, że właśnie zjadłam, bo ślinotok na pewno miałabym mega 😉
Gdyby zamiast kurczaka było tam coś wegetariańskiego, to byłoby danie idealne 😀 Uwielbiam taką kuchnię.
Lubie od czasu do czasu zrobić coś z Indyjskiej kuchni, więc będzie okazja wypróbować.
Lubie smaki Indii, chetnie skorzystam w Twojego przepisu 😀
Wygląda ciekawie, jeśli się zdecyduje, to na pewno dostosuję ilość chilli do moich wymagań 😉
Mój syn lubi taką egzotykę. Chyba by mu posmakowało 🙂
w końcu mi się udało:) uwielbiam indyjskie smaki, to moja ulubiona kuchnia! Kurczaka Balti jeszcze nie robiłam, a Twoje zdjęcie baaardzo zachęca:)
Dziękuję
Wygląda fantastycznie.. podoba mi się sos.
Patrząc na listę przypraw w marynacie to danie musi być obłędnie aromatyczne i rozgrzewające.