Dziś zabieram Was w kulinarną podróż pełną aromatów, kontrastów i wyrazistych smaków. W roli głównej kurczak w słodko-pikantnej glazurze z orientalnym twistem — soczysty, błyszczący, lekko pikantny i delikatnie słodki, dokładnie taki, jak lubię. To danie, które udowadnia, że czasem wystarczy kilka prostych składników i odrobina kulinarnej fantazji, żeby stworzyć coś, co smakuje jak z najlepszej azjatyckiej restauracji. Gotowi na tę smakowitą podróż? No to zaczynamy!
Porcje: 4
Składniki
- 8 pałek z kurczaka
- 350 ml coca coli
- 60 ml jasnego sosu sojowego
- 2 łyżki miodu
- 1 czerwona papryczka chili
- 3 ząbki czosnku
- 3 plasterki imbiru
- 3 łyżki zimnej wody
- 1 płaska łyżka mąki kukurydzianej
- 2 łyżki oliwy
Dodatkowo
- 2 łyżki sezamu
Przygotowanie
- Papryczkę chili myjemy i drobno siekamy. Czosnek kroimy w cienkie plasterki, a imbir kroimy w cienkie paseczki. W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy chili, czosnek i imbir. Podsmażamy chwilę uważając, aby nie przypalić czosnku. Następnie dodajemy coca colę, miód i sos sojowy. Układamy kurczaka i gotujemy na małym ogniu około 15 minut, przekręcając co jakiś czas kurczaka. Kurczaka wyjmujemy na talerz.
- W wodzie rozprowadzamy mąkę kukurydzianą i dodajemy do gotującego się sosu. Intensywnie mieszamy, aby mąka dobrze połączyła się z sosem. Do sosu ponownie wkładamy kurczaka i gotujemy na małym ogniu kolejne 15 minut, przekręcając kurczaka co jakiś czas. Sos powinien wyraźnie zgęstnieć i oblepić kurczaka. Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego, polewamy częścią marynaty. Wstawiamy po piekarnika nagrzanego do 200'C i pieczemy około 20 minut. Przed podaniem posypujemy sezamem.
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
a co z miodem?
Dodajemy do marynatu
Dziś wypróbowaliśmy 🙂 Pyszne danie.
Świetnie, że smakowało 🙂