Nie bez powodu mówi się, że Maroko to tajemnicze miejsce, pełne magii i kolorów niczym z baśni tysiąca i jednej nocy. Niezwykłe krajobrazy, puste i ciągnące się kilometrami piękne plaże i fascynujące zachody słońca. Hałas miast i cisza oaz. Woń ulicznych straganów niesie ze sobą zapach egzotycznych przypraw, pieczonej baraniny i szafranu. Marokańskie dania zaskakują! Jedno danie to czasem pięć smaków i ciekawych tekstur. I dzisiejsze danie takie właśnie jest. Wyjątkowe, zaskakująco pyszne i mocno pożywne. Subtelnie złożone z wielu uderzających smaków i zapachów. To niezwykła, kulinarna podróż zmysłów która, z pewnością, choć na chwilę przeniesie Was na barwne uliczki Maroka!
Porcje: 4
Składniki
Klopsiki
- 800 g mielonej wołowiny/jagnięciny
- 75 g bułki tartej
- 50 ml mleka
- 1 jajko L
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki sosu Worcestershire
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- ½ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki czarnego pieprzu
- ¼ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
Sos
- 240 g ciecierzycy w puszcze *
- 2 puszki pomidorów krojonych
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 marchewka
- 1 czerwona cebula
- 1 mała, czerwona papryczka chili
- 50 g rodzynek
- 20 sztuk oliwek zielonych
- 4 ząbki czosnku
- 4 płaskie łyżeczki mielonego cynamonu
- 3 liście laurowe
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 płaskie łyżeczki mielonego kuminu
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- 1 łyżeczka kurkumy
- ½ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- ¼ łyżeczki mielonych goździków
- pieprz czarny
- sól
Dodatkowo
- 350 g suchej kaszy kuskus
- oliwa z oliwek
Przygotowanie
- Marchew, cebule oraz czosnek obieramy. Marchew, cebulę i selera kroimy w kostkę. Czosnek oraz papryczkę chili drobno siekamy.
- Do miski wsypujemy bułkę tartą, zalewamy mlekiem i odstawiamy na 10 minut, aby bułka napęczniała. Następnie dodajemy mięso mielone, jajko, posiekany czosnek oraz wszystkie przyprawy. Dokładnie wyrabiamy, aby składniki dobrze się połączyły. Formujemy małe klopsiki o średnicy około 3,5 cm. Na patelni rozgrzewamy oliwę i układamy klopsiki. Smażymy, aż będą rumiane z każdej strony i przekładamy na talerz.
- Na tę samą patelnię wrzucamy marchew, selera oraz cebulę. Jeżeli zachodzi taka potrzeba, dodajemy odrobinę oliwy. Smażymy około 2 minut, co jakiś czas mieszając. Pod koniec dodajemy czosnek i jeszcze chwile smażymy. Dodajemy pomidory, liście laurowe, papryczkę, cukier i wszystkie sypkie przyprawy. Całość doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotujemy przez pół godziny.
- Po tym czasie dodajemy ciecierzycę, rodzynki oraz klopsiki. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotujemy kolejne pół godziny. Pod koniec gotowania dodajemy oliwki i jeśli zachodzi taka potrzeba, doprawiamy do smaku pieprzem i solą.
- Kaszę przesypujemy do miseczki i zalewamy wrzątkiem, tak, żeby woda sięgała ok. 1 cm powyżej powierzchni kaszy. Solimy do smaku, mieszamy i pozostawiamy na kilka minut, aż kasza wchłonie całą wodę. Danie podajmy z gorącym kuskusem.
Odnośniki
- * waga po odsączeniu z wody
Uwagi dodatkowe
- danie równie fantastycznie smakuje podane z flatbread
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Wczoraj zrobiłam wersję tych klopsików z kasza gryczana i też daje radę!
Dawno nie jadłam nic z marokańskiej kuchni. Pomyślę nad tym przepisem.
Ostatnio coraz bardziej przekonuje się do pulpecików w różnych wariantach. Ten pomysł z kaszą kuskus również do mnie przemawia 😉
Wspaniale. mam nadzieję, że ta potrawa Ci posmakuje 🙂
Bardzo fajny przepis, z chęcią go wypróbuję. Jestem przekonana, że danie jest pyszne.
Polecam z całego serca
Dzięki za pomysł na mój obiad dnia
Lubię kuskus, więc tym klopsikom mówię tak.
Super 🙂
Marokańska kuchnia jest bardzo bogata, a kuskus ofiarowuje bardzo dużo możliwości, bardzo lubimy
Ależ te klopsiki muszą być aromatyczne! I ten sos! Pycha. Kocham kuskus, ale nigdy nie wiem co z nim podać. Teraz wiem!
Mój mąż je go po prostu z miski łyżką 😉
Wcale mu się nie dziwię, bo zrobiłam i prawie sama go zaczęłam wyjadać taki zapach!
Maroko mnie intryguje. Chciałabym tam pojechać. Tymczasem mogę zainspirować się ich kuchnią.
Widzę że to danie ma swoich amatorów i amtorki, co do mnie to chyba z innych pomysłów skorzystam. Miłego dnia pozdrawiam
Jestem bardzo ciekawa jakiego konkretnie składnika nie lubisz 🙂
Cudowny przepis, a jedzenie pewnie jeszcze lepsze 🥰
Tak recept jak widać ma swoich zwolenników i zwolenniczki, na pewno posmakuje nie jednej osobie.
Marokańska kuchnia należy do tych aromatycznych i pysznych, powstałych ze zbitki kilku kultur. Bardzo lubię.
Nie próbowałam tego przepisu jeszcze. Spodobało mi się użycie mielonej gałki muszkatołowej, napewno da ciekawszy smak
Kasza kuskus często u nas gości, na pewno zainspiruję się przepisem na sos.
Wygląda na idealne danie dla mojego męża 🙂
Tyle przypraw na pewno sprawia, że są obłędne w smaku.
Również jestem ogromną fanką przypraw wszelakich!