W ciepłym słońcu późnego lata dojrzewa jarzębina. Jej małe, pomarańczowe koraliki mienią się, tworząc malowniczy kontrast z otaczającą zielenią. Te niepozorne owoce mają moc! To całe bogactwo prozdrowotnych witamin i minerałów, które mamy na wyciągnięcie ręki i zupełnie za darmo! Niezwykły dar natury, z którego można przygotować wspaniałą nalewkę. Cudownie smakuje, a jak rozgrzewa! Nalewka z jarzębiny dzięki długiemu procesowi maceracji, ma głęboki, wyważony smak, który z czasem staje się coraz bardziej harmonijny i łagodny. Jej charakterystyczna, lekko cierpka nuta łączy się z delikatną słodyczą, tworząc złożony bukiet smakowy. Moc smaku i zdrowia!
Składniki
- 2 litry spirytusu nalewkowego 60-70% *
- 2 kg jarzębiny
- 550 g cukru **
- 1 cytryna bio
Przygotowanie
Kilka słów o jarzębinie
- W Polsce rosną cztery gatunki jarzębiny. Różnią się smakiem, kolorem, a przede wszystkim zawartością kwasu parasorbowego i goryczki. Najbardziej poszukiwanym gatunkiem na nalewkę jest jarząb szwedzki. Jest to jeden z najrzadszych gatunków jarzębiny w Polsce. Figuruje jednak w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin i jest pod ścisłą ochroną! Jarząb mączny oraz jarząb brekinia jest także objęty ścisłą ochroną! Do gatunków nieobjętych ochroną należy tylko najbardziej nam znany jarząb pospolity.
Maceracja
- Cytrynę dokładnie myjemy, sparzamy skórkę wrzątkiem i osuszamy ręcznikiem papierowym. Przy pomocy ostrego noża obieramy skórki tak, aby maksymalnie oddzielić skórkę od albedo. Musimy pozyskać tylko skórkę, bez białego miąższu. Z cytryny wyciskamy sok.
- Owoce jarzębiny myjemy, przebieramy i usuwamy wszystkie uszkodzone owoce. Przekładamy do foliowego woreczka i wkładamy do zamrażarki na minimum 48 godzin. Po upływie tego czasu owoce przekładamy do dużego słoja, dodajemy skorki oraz sok z cytryny. Zalewamy alkoholem, zakręcamy szczelnie słoik i odstawiamy na minimum pół roku. Jarzębina jest twardym owocem i potrzebuje sporo czasu. Długa maceracja to znacznie lepsza i intensywniejsza w smaku nalewka.
- Po tym czasie owoce odcedzamy przez gazę, aby pozbyć się pierwszego osadu. Alkohol przelewamy do szklanych butelek i odstawiamy w ciemne miejsce. Owoce jarzębiny z powrotem przekładamy do słoja i zasypujemy cukrem. Cukier wydobędzie z owoców resztę aromatu i wyciągnie też znajdujący się w owocach alkohol. Słoik zakręcamy i odstawiamy na kilka dni. Po całkowitym rozpuszczeniu się cukru owoce odcedzamy. Powstały płyn łączymy z wcześniej zlanym alkoholem.
Klarowanie
- Nalewkę odstawiamy na około 2-3 tygodnie w ciemne miejsce, aby osad osiadł na dno butelki. Proces ten można przyspieszyć, trzymając nalewkę w chłodnym miejscu np. lodówce. Można także użyć kilku kropel pektoenzymu, który znacznie skróci proces klarowania, nawet do tygodnia. Po tym czasie nalewkę bardzo ostrożnie przenosimy na blat tak, aby nie naruszyć zebranego na dnie osadu.
Filtracja
- Istnieje kilka sposobów filtracji. Filtry do kawy, gaza, specjalne worki filtracyjne itp. Wypróbowałam wszystkie metody i uważam, że najlepszym sposobem filtracji nalewek jest czas, wężyk oraz płatki kosmetyczne. I ten sposób dziś przedstawię. Przy pomocy cienkiego silikonowego wężyka ściągamy nalewkę znad osadu. Nalewka powinna być już klarowna, jednak zalecam dodatkową filtrację przez waciki kosmetyczne.
- Jeżeli nie posiadacie wężyka, nalewkę można od razu filtrować przez waciki kosmetyczne. Proces filtracji należy jednak wtedy powtórzyć 2-3 razy, aby uzyskać klarowność nalewki.
Maturacja
- Gotową nalewkę rozlewamy do szklanych butelek i odstawiamy w ciemne miejsce. Czas leżakowania to minimum pół roku, choć zachęcam Was, aby pozostawić nalewkę do maturacji na dłuższy okres. Czas działa na jej korzyść, uzyskuje wtedy pełnię smaku i aromatu.
Odnośniki
- ** lub 700 ml spirytusu 96% i 1,3 l wódki 40%** cukru można dodać mniej lub więcej. Wszystko zależy od słodkości owoców i Waszego smaku. Lepiej dodać mniej, dosłodzić zawsze zdążycie!
Właściwości nalewki z jarzębiny
- Jarzębina zawiera dwukrotnie więcej karotenu niż marchew. Uważana jest za kopalnię związku, odpowiedzialnego za wytwarzanie witaminy A w naszym organizmie. Dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy (beta-karoten, witamina C, E i liczne flawonoidy), nalewka z jarzębiny ma właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe i antybiotyczne. Wzmacniając i uszczelniając system immunologiczny, poprawia odporność. Obecność flawonidów wspomaga serce i uszczelnia naczynia krwionośne. Zapobiega powstawaniu infekcji dróg moczowych i ma działanie moczopędne. Nalewka z jarzębiny polecana jest osobom borykającym się z problemami żołądkowymi, w tym przede wszystkim z częstymi biegunkami. Wspomniany już wcześniej kwas parasorbowy posiada właściwości przeczyszczające, dlatego nie należy przesadzać z ilością nalewki.
Stosowanie
- Należy pamiętać, że nalewka, zawiera sporą ilość alkoholu, więc nie należy jej nadużywać. Zalecana dawka prozdrowotna to około 30 ml na dzień.
Uwaga!
- Zamieszczone powyżej informacje o działaniu nalewki mają wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny. Nie zastąpią wizyty u lekarza, nie są również receptą na występujące dolegliwości. Stosowanie ich w praktyce powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. Nie ponoszę odpowiedzialności za złe zastosowanie i ewentualne nieprawidłowe działanie.
Uwagi dodatkowe
- owoce jarzębiny należy zbierać z drzew rosnących z dala od uczęszczanych dróg czy fabryk
- owoce do nalewki powinny być dojrzałe, świeże bez uszkodzeń i oznak nadpsucia
- jeżeli uznacie, że po zlaniu nalewka jest zbyt mało słodka, owoce można ponownie zasypać odpowiednią ilością cukru, a powstały sok połączyć zalkoholem
- nalewka z jarzębiny jest świetnym dodatkiem do aromatyzowania sosów i dań mięsnych, zwłaszcza dziczyzny
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy.
Takiego smaku nalewki jeszcze nie piłam, muszę tacie podsunąć pomysł 🙂
Nie wiedziałam że jarzębina zawiera dwukrotnie więcej karotenu niż marchew i ma tyle składników odżywczych
Tak, to prawdziwa bomba witaminowa 🙂
Jarzębina dojrzewa w intensywnym słońcu, więc kto wie…Lubię te nalewki pełne aromatów.
W końcu muszę się skusić, mam już pomysł jak zrobić z tego fajne prezenty 🙂
Nigdy nie robiłam, ale w końcu skuszę się na zrobienie nalewki
Zapewniam, że warto 🙂
O nalewce z jarzębiny nie słyszałam, ale z chęcią wypróbuję ten przepis. Jestem ciekawa czy nam posmakuje.
Polecam, to naprawdę świetna nalewka
Zarówno brzmi, jak i wygląda wspaniale!
Bardzo dziękuję
W moim rodzinnym domu była wytrawna jarzębinówka. Nalewkę będę zrobić w tym roku.
Można robić wedle własnych upodobań
Smak wspaniały. Polecam bardzo!
Spróbuję zrobić w tym roku
Wspaniale!