Pyszne, proste, zdrowe i sycące śniadanie? Omlet to zawsze dobre rozwiązanie! Przygotujesz go zaledwie w kilka minut. Dodatkową jego zaletą jest to, że codziennie możemy przygotować inną wersję tego śniadania. Dziś stawiam na wersję wegetariańską: wspaniałe szparagi w połączeniu z delikatnym serem kozim - jednym z najstarszych serów na świecie. Takie śniadanie to dawka energii na cały poranek.
Porcje: 1
Składniki
- 2 jajka
- 6-8 sztuk zielonych szparagów
- 20 g sera koziego *
- 1 łyżka zimnej wody
- 1 łyżka masła klarowanego
- świeżo mielony kolorowy pieprz
- sól do smaku
Przygotowanie
- Szparagi myjemy, osuszamy i odcinamy zdrewniałe końcówki. Najlepszym sposobem jest wygięcie szparaga - wywczas końcówka sama się odłamie. Gotujemy w lekko osolonej wodzie 2-3 minuty. Szparagi powinny pozostać jędrne. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą.
- Do miseczki wbijamy jajka, dodajemy wodę i odrobinę soli do smaku. Jajka ubijamy trzepaczką kilka sekund do uzyskania jednolitej masy. Na patelni rozgrzewamy masło. Wlewamy masę jajeczną. Nie mieszamy jej, jedynie delikatnie poruszamy patelnią i czekamy, aż spód omletu nieco się zetnie, a wierzch będzie płynny. W tym momencie zmniejszamy nie co gaz i układamy na wierzchu szparagi i kawałki sera koziego. Wierzch posypujemy świeżo mielonym pieprzem kolorowym.
- Omlet smażymy tylko z jednej strony, nie przewracamy go. Powinien mieć jasnozłoty kolor i tylko delikatnie ścięty wierzch. Tradycyjny ma kształt rulonu z zawiniętymi na kształt migdała końcami. Możemy jednak wybrać prostszy sposób - złożenie na pół. Omlet serwujemy od razu.
Odnośniki
- * użyłam miękkiego sera koziego
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Omlet francuski zapowiada kulinarną ucztę, do której z przyjemnością zasiądę.
Jaki ten omlet wyszedł ci piękny i nie jest spalony od spodu??
Jak widać nie 🙂
Wygląda naprawdę smakowicie 😉
Będę musiała go pokazać mojej mamie
Uwielbiam wszystko, co ma szparagi, więc na pewno spróbuję 🙂
Propozycja, która raczej się nie znudzi, codziennie w nieco innej scenerii dodatków, koniecznie z sokiem pomarańczowym. 🙂
Właśnie mi przypomniałaś, że dawno nie jadłam omletu 🙂
Majstersztyk dekoracji, naleśnik zawsze dobry, w tej postaci z dodatkami nie próbowałam. Dlaczego nie drukować przepisów?
Dziękuję
Gdyby ktoś mnie poczęstował to na pewno bym spróbowała. ?
Uwielbiam omlety, ale lubię je jeść na słodko. Ciekawa jestem tego połączenia smakowego
Omlety uwielbiam, jednak takiej wersji nie jadlam. W ogóle nigdy nie jadłam szparagów, ale może kiedyś się do nich przekonam. Narobiłaś mi apetytu. ?
Musisz spróbować – szparagi są nie tylko smaczne, ale i zdrowe 🙂
mmniammm coś dla mnie.. uwielbiam szparagi! <3
połączenie szparagów z kozim serem zdecydowanie znajduje się wśród moich ulubionych!
A powiedz mi, gdzie polecasz kupować szparagi? Pytam, bo sama chciałam ostatnio kupić w markecie i dobrze, że mam nawyk sprawdzania dokładnie, jak wyglądają, bo zapłaciłabym 9 zł za pęczek, który kompletnie nie nadawał się do spożycia, bo spleśniał 🙁
Nie mieszkam w PL, ale szparagi kupuję przeważnie w Tesco lub Asda 🙂
Koziego jeszcze nie dodawałam
Pyyycha! Świetne przepisy i piękne zdjęcia! Naprawdę zachęcający jest ten blog! Pozdrawiam
Dziękuję i zapraszam częściej w moje smaczne progi 🙂
To musi być pyszne.
W ten sposób omletu jeszcze nie robiłam, zresztą tylko na słodko dotąd i z mąką. Smakowicie wygląda ?
Skorzystam, nigdy w ten sposób nie przygotowywałam omleta:)
Idealna propozycja śniadaniowa 😀
Szparagi są unas w każdej wersi pochłaniane wiec jutro zrobimy omlet dzięki
Świetny przepis, skorzystam!
Omletów nie jadam, ale podziwiam Twoje wykonanie 🙂
To jest wymarzone danie dla mnie! Uwielbiam omlety, szparagi i kozi ser. O Francji, to już nawet nie wspominam ;). Miłego dnia!
Dasz wiare, jeszcze nigdy nie jadłam szparagów. Twój omlet wygląda apetycznie :))
No to czas to nadrobić 🙂
Omlet ze szparagami, ale bez koziego to nasz weekendowy przysmak na śniadanie w wykonaniu mojego męża. Omlety to jego specjalność. Mi jakoś nie wychodzą.
Omlet spoko, ale ten kozi ser to nie dla mnie xD