Pizza to jedno z najpopularniejszych dań na świecie. Zwykle zaliczana jest do fast – fodów. Nie brakuje mimo to osób, które chętnie zajadają się drożdżowym plackiem z ulubionymi dodatkami. W mojej rodzinie jest również bardzo mile widziana i często przygotowuję ją samodzielnie w domu. Każdy domownik ma możliwość skomponowania swojej pizzy z ulubionymi dodatkami.
Składniki
Zaczyn drożdżowy
- 40 g drożdży świeżych
- 1 łyżka mąki pszennej
- 3 łyżki ciepłej wody
- 1 łyżeczka cukru
Ciasto właściwe
- 500 g mąki pszennej
- 250 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka oregano
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Dodatki
- 250 g pieczarek
- 1 puszka kukurydzy
- 150 g cienkich plasterków boczku
- 250 g sera żółtego
Sos
- 1 puszka pomidorów pelati
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki oregano
- 2 łyżki świeżej bazylii
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- pieprz czarny
- sól
Przygotowanie
Zaczyn drożdżowy
- Do kubeczka wlewamy ciepłą wodę, dodajemy pokruszone drożdże, cukier i mąkę. Mieszamy i dostawiamy na 10 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Sos
- W rondelku rozgrzewamy oliwę, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i podsmażamy na małym ogniu. Mieszamy uważając, aby czosnek się nie przypalił. Dodajemy pomidory, zioła i przyprawy. Gotujemy na małym ogniu tak długo, aż sos odparuje i zgęstnieje.
Ciasto
- Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy zaczyn drożdżowy i pozostałe składniki. Zwróćmy szczególną uwagę, aby soli nie sypać bezpośrednio na zaczyn drożdżowy, bo może zaburzyć pracę drożdży. Zagniatamy elastyczne i jednolite drożdżowe ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagniatamy i formujemy blaty do pizzy. Gotowe blaty układamy na specjalnych, okrągłych formach do pizzy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Każdy blat pizzy smarujemy sosem pomidorowym, układamy pokrojone pieczarki, boczek i kukurydzę. Wierzch posypujemy startym, żółtym serem. Pieczemy w temperaturze 200’C od 7-10 minut. Podajemy z ulubionymi sosami.Buon appetito!
Uwagi dodatkowe
- czas wyrastania ciasta uzależniony jest od temperatury w pomieszczeniu
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Jak widać nic trudnego , tylko zabierać się za pichcenie 😉
Ostatnio często pojawia się u nas domowa pizza 😀 Tak niewiele potrzeba, a danie wychodzi cudowne
Też często sami robimy pizze, zwykle wykorzystuje przepis na ciasto na… lawasz 😀 Jakoś najsmaczniejsze mi wychodzi 😉
Pycha 😉 uwielbiam domową pizzę 😉
Domową pizzę uwielbiamy, a jak moje dziecko zobaczyło zdjęcie to oszalało 🙂
Domowa pizza jest po prostu dobrym, zdrowym obiadem, a nie fastfoodem ?
Z przepisu na sos chętnie skorzystam, bo z reguły korzystam z keczupu upssss
Przez ciebie mam ochotę na pizzę.
Muszę namówić ojca, aby zrobił w najbliższym czasie 😉
Dzięki za przypomnienie 🙂 Obiecałam mężowi, że w najbliższym czasie zrobię pizzę.
na dzisiejszy międzynarodowy dzień pizzy w sam raz! 🙂
Uwielbiam pizze, napewno wypróbuję Twój przepis 🙂
Ja też wiele lat temu robiłam pizze dla moich wtedy jeszcze małych dzieci. Jednak nigdy nie wychodziła mi tak piękna jak ta na zdjęciu i tak bogata”. Teraz postaram się zrobić ściśle w/g Waszego przepisu.
Kocham pizzę, szczególnie taką domową, uwielbiam kombinować, więc i z przepisu chętnie skorzystam 😀
Prawdziwa domowa pizza to nie żaden fast-food tylko przepyszne danie, z którym można wyczyniać cuda. 🙂 Pizza zaprezentowana na zdjęciu i w przepisie wydaje się prawdziwym cudem kulinarnym!
Pizza to pychotka, a taka domowa to zapewne smakuje wybornie. Wspaniały pomysł na rodzinny posiłek 🙂
Lubie pizze, moze sprobuje wedlug tego przepisu 🙂
Wygląda smakowicie, może spróbuję zrobić
Uwielbiam! Chętnie wypróbuję Twój przepis 🙂
ile z tej porcji wychodzi blatów ??
To zależy od wielkości formy
Pyszna! dodatki akurat takie jakie lubię 🙂
do pizzy podchodziłam raz i to dawno temu, chyba będę musiałą to powtórzyć 🙂