W Irlandii Halloween to czas zabaw. Kościotrupy, pająki, wiedźmy i czarownice zdobią niemalże każdy dom. Tymczasem w Polsce ludzie sprzątają groby, kupują znicze i kwiaty. Jest to zdecydowanie czas zadumy nad przemijaniem i refleksji nad sensem życia. Ot tak właśnie różnią się te dwa światy. Ja szanuję każdy sposób celebrowania Święta Zmarłych. Mieszkam w Irlandii Półn., przed domem powiewają czarownice, nietoperze i inne ozdoby. W ten wieczór drzwi się nie zamykają - przebrane dzieciaki co chwilę pukają do drzwi oczekując mnóstwa cukierków. Nie przeszkadza mi to jednak w tym, aby znaleźć czas na zadumę nad przemijaniem i refleksję nad sensem życia. Powracając do tematu: na Halloween proponuję babeczki Red Velvet w lekko krwistym klimacie. Mięciutkie i wilgotne, pokryte delikatnym, białym kremem z widocznym śladem po ugryzieniu wampira.
Porcje: 24
Składniki
Babeczki
- 425 g mąki pszennej
- 250 ml maślanki
- 220 g cukru
- 375 ml oleju
- 2 duże jajka
- 2 łyżki ciemnego kakao
- ½ łyżeczki czerwonego barwnika w żelu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki białego octu
Krem
- 300 ml śmietany kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 2½ łyżki cukru pudru
Dodatkowo
- 150 g dżemu wiśniowego
Przygotowanie
Babeczki
- Do oleju dodajemy cukier i miksujemy na najwyższych obrotach. Ucierając, dodajemy po jednym jajku, czerwony barwnik, kakao i wanilię. Następnie cały czas ucierając dodajemy na przemian maślankę z mąką. W małej miseczce mieszamy razem sodę i ocet. Powstanie piana, którą dodajemy do ciasta i miksujemy na średnich obrotach. Gotowym ciastem napełniamy papilotki do 3/4 wysokości. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180’C i pieczemy przez 20-25. Gotowe babeczki studzimy na kratce.
Krem
- Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Dodajemy serek mascarpone i mieszamy, aby składniki dokładnie się połączyły. Śmietana jak i serek mascarpone przed ubijaniem powinny być dobrze schłodzone. Tak przygotowanym kremem dekorujemy babeczki.
- Dżem wiśniowy podgrzewamy chwilę w mikrofali, aby jego konsystencja była bardziej płynna. Następnie przy pomocy blendera miksujemy, aby nie były widoczne cząstki owoców. Dżem przekładamy do rękawa cukierniczego, odcinamy róg i dekorujemy babeczki.
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Adapted from Moje wypieki
Uważam, że poczęstowanie zdrową przekąską bez oleju palmowego zamiast tej całej chemii to bardzo fajna alternatywa 🙂
Ideał dla wszystkich fanow wampirow 🙂
Bardzo fajnie wyglądają – idealnie nie tylko na Halloween, ale też wszelkie imprezy. Chętnie wypróbuję, bo szczególnie ten biały krem mnie zachwyca i jestem ciekawa, czy wyszedłby mi taki 😀
W Irlandii jest inaczej, w Polsce jest inaczej i niech każdy zostanie przy swojej tradycji 🙂
A babeczki pewnie pyszne jak zwykle u Ciebie 🙂
Świetne te babeczki. W Polsce, też już z roku na rok Hallowen się przyjmuje. Ostatnio nawet, ktoś na naszej grupie pytał się o to, gdzie może chodzić po domach z dziećmi po cukierki.
Od razu właśnie skojarzyłam babeczki z mojewypieki 🙂
Strasznie boleje, że u nas Halloween nie jest świętowanie. Moim zdaniem to święto dla dzieci, żadnej ideologii w tym nie widzę. My trochę przystroilismy dom. Moje chłopaki bardzo się cieszyli z ozdób.
Jestem takiego samego zdania. Należy szanować każdy rodzaj celebrowania Święta Zmarłych 🙂
Haha! Jakie świetne! Proste a efektowne. Jaka szkoda ze nie wpadłam na ten wpis wczoraj
Przetestuję ten przepis, bo szukam inspiracji na listopadową imprezę.
Idealne na Halloween
No takie przekąski halloweenowe to ja lubię!
Na dzisiejszy wieczór- idealne:)
Wyglądają przepysznie! Z chęcią bym jedną przekąsiła!
Fantastyczna propozycja. To musi być pyszne, bo jakże by inaczej. Skosztowałabym z przyjemnością. 🙂
Dziękuję 🙂
Babeczki wyglądają pysznie 🙂 lubię kremy z mascarpone 🙂
Ciekawe, okazjonalne przekąski 🙂
Taki Halloween mi się podoba, bardzo apetyczny 🙂
Chociaż ten czas w ogóle nie kojarzy mi się z zabawą …
Inne obyczaje , inny kraj…
O losie! Jak to magicznie wygląda! Pierwszy raz się z takim wydaniem babeczek spotkałam 🙂 Cudo.
Dziękuję
Czy do nich nie idzie kakao? Na zdjęciu są ciemne ?
Kakao i barwnik, bo tą są babeczki red velvet 🙂
Nie czytam już twoich przepisów, bo mam ochotę potem na słodkie przyjemności 😛 Cały dzień trzymam się, a gdy przychodzi wieczór czekają mnie takie widoki…i wymiękam 😛
Świetny pomysł!
Świetna nazwa ;-)))
O kurczątko! Przepis wydrukowany, muszę listę zakupów zrobić i będę próbować własnych możliwości 😉 Nie jestem najlepsza w robieniu takich łakoci, zdecydowanie bardziej lubię mięsną część naszego jadłospisu, ale spróbuję 🙂
I jak tu dbać o linię? 😉 Kusisz, oj kusisz
Fajny pomysł, akurat szukam pomysłów na imprezę dla córki 🙂
Idealne na moją haloweenową imprezkę, kradnę przepis 🙂