Portballintrae

Portballintrae (z irlandzkiego: Port Bhaile an Trá, co oznacza „port osady na plaży”) Mała, nadmorska wioska usytuowana na obrzeżach Bushmils w hrabstwie Antrim w Irlandii Północnej. Wioska położna w pięknej piaszczystej i żwirowej zatoce z wysokimi trawiastymi klifami. Miejscem tym interesował się sam Donald Trump. Rozważał zbudowanie tu kompleksu pól golfowych o wartości 1 miliarda funtów.

Pierwotnie wioska rybacka w kształcie podkowy, była skupiskiem bielonych domków rybackich skupionych wokół zatoki. Większość z tych budynków zostało odrestaurowanych, a kilka oryginalnych domów wciąż stoi nad brzegiem morza. Portballintrae ma wielkie znaczenie historyczne. Uważa się, że „wyroby ziemne” w Lissanduff są pozostałościami domów i fortyfikacji bardzo wczesnych osadników irlandzkich, choć nikt nie wydaje się być pewnym dokładnego okresu. Znajduje się tu również historyczna budowla Seaport Lodge, zbudowana w latach 70. XVII wieku przez rodzinę Leslie jako domek kąpielowy.

Z klifów rozciąga się niesamowity widok na bazaltowe klify i przylądek Runkerry Point z widokiem na Runkerry House, okazały dom zbudowany w latach 60. XIX wieku dla Sir Edwarda Macnaghten, który był adwokatem i politykiem z Londynu. Obecnie w bunku znajdują się prywatne apartamenty.

Drewniany mostek, usytuowany w bardzo malowniczym miejscu prowadzi w dwie strony. Skręcając w lewo trafimy na piękną, piaszczystą plażę, gdzie rozciąga się fantastyczny widok na Ocean Atlantycki. Skręcając w prawo, możemy zafundować sobie wspaniały spacer po okazałych wydmach.

Najpierw zdecydowaliśmy się na spacer po wydmach. To bardzo spokojne i ciche miejsce. Człowiek naprawdę tam odpoczywa, pozbywa się negatywnych myśli, nabiera dystansu, żyje!

Później poszliśmy w stronę pięknej plaży, gdzie zapach gorącego piasku mieszał się z zapachem oceanu. Powietrze było lekkie i takie rześkie. Wiatr chłodził nasze rozgrzane słońcem ciała, delikatnie targając włosy. W tym miejscu czas jakby się zatrzymał. Można było siedzieć tam godzinami, wpatrując się w spokojny ocean.

Miejsce idealne na niedzielny spacer czy relaks z rodziną. Można tu odetchnąć, podumać, złapać pozytywne myśli – po prostu odpocząć!

Irlandia Północne wciąż nas zachwyca! Zachwyca dziewiczą naturą, swoim pięknem, spokojem i niesamowitymi widokami, które na długo zapadają w pamięci. Człowiek ma ochotę wrócić do każdego miejsca kolejny raz, aby móc delektować się tymi widokami bez końca…

Dodatkowe informacje:
Parking: bezpłatny
Wejście: bezpłatne
Psy: dozwolone, pod kontrolą