Wczesna jesień, to idealny czas na przyrządzanie rozmaitych przetworów. W spiżarniach pojawiają się słoiki wypełnione po brzegi różnokolorowymi dżemami, kompotami, marynatami i sałatkami. W naszej spiżarni większość półek zajmuje sałatka z buraków, której robię na prawdę ogromne ilości. Wszyscy domownicy ją uwielbiają. Jest to świetny, witaminowy dodatek do tradycyjnych polskich obiadów. Gorąco Wam polecam ten przepis!
Składniki
- 3 kg buraków czerwonych
- 500 g papryki czerwonej
- 3 średnie cebule
Zalewa
- 250 ml octu
- 250 ml oleju
- 220 g cukru
- 1 łyżeczka soli
Przygotowanie
- Buraki zalewamy zimną wodą i gotujemy do momentu, aż będą miękkie. Do gotowania starajmy się wybierać buraki jednej wielkości, aby równomiernie się gotowały. Ugotowane buraki odcedzamy i odstawiamy do ostudzenia. Po wystudzeniu obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o dużych oczkach.
- Paprykę, kroimy na pół i usuwamy gniazda nasienne. Następnie kroimy w cienkie paseczki długości 3-4 cm. Cebulę obieramy i kroimy w cienkie półplasterki. Wszystkie składniki zalewy mieszamy ze sobą w dużym garnku i doprowadzamy do wrzenia. Do gotującej się zalewy dodajemy pokrojona paprykę i cebulę. Gotujemy około 5 minut. Następnie dodajemy starte buraczki, dokładnie mieszamy, aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły ze sobą. Gotujemy wszystko razem około 7-10 minut. Tak przygotowane buraczki przekładamy do umytych i wyparzonych słoików. Pasteryzujemy przez 10-15 minut. Przechowujemy w chłodnym miejscu.
Uwagi dodatkowe
- porady dotyczące udanych przetworów oraz różnych metod pasteryzacji znajdziecie tu
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Przepis ciekawy, wyprubuję. Tylko po co cukier? Cukru mamy nadmiar, więc po co go dokładać do słodkich buraków? Ja w takich przepisach cukier pomijam.
Cukier odgrywa tu ważną rolę. Oczywiście możesz go pominąć, ale z pewnością sałatka będzie zbyt octowa i nie gwarantuję, że dobrze się przechowa
Robię od kilku lat, jest smaczna.. Do zalewy dodaję szklankę wody.
U nas tylko jedna osoba przepada za buraczkami, podane w takiej formie mogą jej smakować.
Pomysł na jutrzejszą surówkę podchwytuję, co prawda tylko z córką przepadamy za buraczkami, panowie jakoś nie, ale chętnie się skusimy. 🙂
Nie robiłam nigdy buraczków z papryką. Może wypróbuję.
Uwielbiam taką sałatkę z buraczków, więc robimy jej spore zapasy na zimę.
My również robimy takie sałatki , twoja miseczka jest pyszna.
Lubię tą sałatkę. Nie raz jadłam i robiłam.
Nie wyobrażam sobie obiadów bez buraczków co jakiś czas 😊 To super dawka witamin!
uwielbiam buraki czerwone! pod każdą postacią i taką sałatkę chętnie zrobię 🙂
ale mam kolegę, który nawet pierogi robi z buraczków – bo zaprasza nas na różne narodowe święta robiąc potrawy w barwach narodowych. Ja uważam, że to przerost formy nad treścią, ale może Tobie chciałoby się zrobić coś takie na 11.11
Zaciekawiłaś mnie tymi pierogami 🙂
O pierogach z burakami jeszcze nie słyszałam, z jakiego regionu takie danie?
ostatnio zakochałam się w buraczkach, muszę spróbować!
Pycha , moja Mama robiła takie buraczki.
Zimą jadło się z wielką przyjemnością.
Bardzo smaczny przepis 🙂
Z przyjemnością wykorzystalabym powyższy przepis niestety u mnie w rodzinie nikt poza mną nie przepada za buraczkami, wszyscy zdecydowanie bardziej wola marchewkę w szelakiej postaci, ale może przekonam teściową żeby dla mnie zrobiła…
Polecam, bo sałatka jest pyszna. Może domownicy się przekonają 🙂
Uwielbiam buraczki (chyba) w każdej postaci. Skorzystam z Twojego przepisu Gosiu
Polecam 🙂
Musza spakować wyśmienicie, ja uwielbiam buraczki 🙂
Tak jeszcze nie robiłam. Najczęściej zalewam octem owocowym. Może czėść zrobię tak?
mi babcia zapycha piwnice buraczkami 😉 z reguły zalewałem je wodą i dodawałem przypraw – taka błyskawiczna zupa. Wykorzystam przepis.
to mój ulubiony dodatek do ziemniaków i kotleta 🙂
Widzę że przepis bardzo prosty i z przyjemnością bym zrobiła bo uwielbiam buraczki tylko moja pociech zjada wyłącznie surówki z marchewki więc dla siebie samej robić się nie chce….
Weszłam na Twój blog aby napisać ,,ojeju to ile tego oleju ” ale tutaj jest dobrze.Właśnie dziś zaprawiać będę buraczki i chciałam zrobić inną wersję a że lubię paprykę więc zrobię z Twojego przepisu.Pozdrawiam.
Polecam, robię ją od lat, jest na prawdę pyszna 🙂
Też się skuszę na ten przepis, bo jak nie ja to kto mi to zrobi ? 🙂