Wrzesień pachnie! Pachnie wrzosem i grzybami. W powietrzu unosi się zapach nadchodzącej jesieni. I choć skropione rosą poranki są już dość chłodne, to za dnia ciepłe promienie słońca rozkosznie jeszcze grzeją. O tej porze roku, dość często z mężem zaglądamy do pobliskich lasów w poszukiwaniu grzybów. Uwielbiam te wrześniowe, leśne spacery we dwoje i kosze pełne pachnących grzybów. Nasze ostatnie grzybobranie było dość owocne. Część grzybów zamroziłam, trochę ususzyłam, ale większość wykorzystałam na wspaniałą sałatkę, która pozytywnie zaskoczyła nas smakiem. Sos do grzybów nie różni się prawie niczym od klasycznego sosu, jaki przygotowuję do ryby po grecku. Zawiera jedynie dodatek zalewy octowej no i mnóstwo aromatycznych grzybów. Prawdziwa uczta, pachnąca lasem!
Porcje: 12
Składniki
- 1 kg grzybów *
- 400 marchewki
- 200 korzenia selera
- 120 g korzenia pietruszki
- 2 duże cebule
- 100 ml +200 ml wody
- 200 g koncentratu pomidorowego 30%
- 80 ml octu 10%
- 1 łyżka cukru
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 2 łyżeczki pieprzu grubo mielonego
- sól
Dodatkowo
- olej rzepakowy
Grzyby
- Świeże grzyby czyścimy z resztek ściółki. Jeśli są mocno zabrudzone, płuczemy je pod bieżącą wodą i kroimy na mniejsze 1-2 cm kawałki. W dużym garnku doprowadzamy do wrzenia wodę, dodajemy łyżkę soli oraz łyżkę octu w celu zakwaszenia wody, aby grzyby nie traciły koloru i nie ciemniały. Na gotującą się wodę wrzucamy grzyby. Gotujemy około 5 minut i odsączamy na sicie.
Sos
- Warzywa korzeniowe obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w drobną kostkę. W dużym rondlu rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę i podsmażamy do momentu, aż cebula się zeszkli. Następnie dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, starte warzywa, 100 ml wody, liście laurowe ora ziele angielskie. Całość mieszamy i przykrywamy pokrywką. Dusimy na małym ogniu przez 8-10 minut. Jeśli zachodzi taka potrzeba, można dolać odrobinę wody.
- Do warzyw dodajemy koncentrat pomidorowy, doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i mieszamy. Przykrywamy pokrywką i dusimy kolejne 5 minut. Warzywa powinny być miękkie, ale wciąż chrupiące. Pod koniec gotowania dodajemy grzyby, 200 ml wody oraz ocet. Mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Tak przygotowane grzyby przekładamy do czystych i wyparzonych słoików i mocno zakręcamy.
Pasteryzacja
- Dno szerokiego garnka wkładamy ściereczką i układamy słoiki tak, aby nie stykały się ze sobą. Garnek uzupełniamy wodą o temperaturze zbliżonej do temperatury zawartości słoików do 3/4 wysokości słoików. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy moc palnika i pasteryzujemy przez 20 minut.
- Słoiki wyjmujemy ostrożnie z garnka i studzimy na blacie. Tak przygotowaną sałatkę grzybową przechowujemy w ciemny i suchym miejscu.
Odnośniki
- * można użyć dowolnych grzybów: borowików, koźlarzy, podgrzybków czy opieniek
Uwagi dodatkowe
- porady dotyczące udanych przetworów oraz różnych metod pasteryzacji znajdziecie tu
To jest mój autorski przepis. Jeśli kopiujesz-podaj źródło!
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Jeszcze nie sprobowalam, ale mam w planach na przyszly weekend 🙂
Przyznam, że to ciekawe połączenie smaków. Takie niespotykane dla mnie.
Smaki są bardzo ważne, a tutaj mamy ich leśny posmak:)
Wygląda apetycznie, a do tego to całkiem nowe spojrzenie na grzyby. Chyba nigdy nie słyszałam o grzybach w sałatce!
Takie przepisu na danie z grzybów nie znałam, ale prezentuje się pysznie 🙂
Warto spróbowac 🙂
U Gosi możemy liczyć zawsze na sprawdzony i pyszny przepis.
Grzybki po grecku, brzmi niesamowicie pysznie ♡♡
I zapewniam, że jest pyszna 🙂
Trafiłaś z tym przepisem w 10. Uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby, uwielbiam je przyrządzać i jeść. W sobotę wybieramy się do lasu, jak będą zbiory to będzie okazja do wykorzystania nowego przepisu
Trzymam kciuki za udane grzybobranie 🙂
Dawno nie jadłam nic z grzybami, więc warto korzystać z tej pory.
Musi być pycha . Ja jeszcze nie byłam na grzybach .
Czas na grzyby! 🙂
Wyprobowalam salatke, byla pyszna, dziekuje za przepis!!!
Cieszę się, że smakowała 🙂
Byłam kiedyś na grzybach to ten składnik już mam do przepisu:)
Pyszka!😁 Nigdy nie robiłam żadnych sałatek z grzybów – zaryzykuję😉
Ja też! Wygląda pysznie i nieskomplikowanie. Chętnie spróbuję zrobić u siebie.
Może już niebawem wybierzemy się na poszukiwanie leśnych grzybów. Mniam.
Sezon w pełni więc trzeba korzystać 🙂
Takiej sałatki z grzybów jeszcze nie jadłam, a jej smak bez wątpienia jest zachwycający.
Jest wyjątkowo pyszna, więc polecam 🙂