Śledź - król polskiego morza i naszej kuchni. Spożywany najczęściej jako tradycyjne danie wigilijne, a w ciągu roku jako pyszna przekąska pod mocniejsze trunki. Jest wiele pysznych sposobów na przygotowanie tej wartościowej ryby. Ja tym razem zachęcam Was do połączenia tej wspaniałej ryby ze śliwką. Sekret tego dania tkwi w jego prostocie. Wystarczy kilka podstawowych składników i niewielki nakład pracy, aby zrobić tą wspaniała przekąskę. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość, bowiem śledzie powinny poleżeć najlepiej przez trzy dni w lodówce. Ale czekanie zostanie nagrodzone – głębia smaku wprawi w zachwyt Twoich gości i domowników!
Porcje: 10
Składniki
- 10 filetów śledziowych solonych a'la Matias matiasów
- 10 -15 suszonych śliwek kalifornijskich
- 3 duże cebule
- 4 łyżki oleju
- sól
Sos
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki miodu płynnego
- ¾ szklanki wody
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- ½ łyżeczki papryki ostrej mielonej
- ½ łyżeczki cynamonu mielonego
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- pieprz czarny
- sól
Przygotowanie
- Śledzie zalewamy zimną wodą i moczymy około 1-2 godzin. Osuszamy ręcznikiem papierowym. Cebule kroimy w piórka, a śliwki na mniejsze kawałki. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę odrobinę soli i szklimy chwilę. Cebula powinna być miękka, ale nie przypalona. Dodajemy śliwki i podsmażamy chwilę na małym ogniu. Następnie dodajemy koncentrat pomidorowy, wodę, miód i wszystkie przyprawy i dusimy pod przykryciem około 10-15 minut. Odstawiamy do wystudzenia.
- Na każdym filecie śledziowym układamy odrobinę cebuli ze śliwką. Zwijamy ciasno w roladkę i spinamy wykałaczką. Tak przygotowane roladki układamy w naczyniu i zalewamy pozostałym sosem z cebulą. Wstawiamy do lodówki na minimum 24 godziny.Smacznego!
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
To obowiązkowa pozycja Gosiaczku u mnie w kuchni, będzie znaczy się 🙂 smaki i wygląd istny obłęd!
Dziękuje
Jedne z moich ulubionych. Dzięki za przepis. Przyda się.
Ależ extra przepis, muszę wypróbować chociaż dla siebie 🙂
Śledziem Małgosiu (tak jak fasolą) mnie nie ugościsz. Nie przepadam za nimi, ale zawsze coś tam dzióbnę w nie aby tacie nie robić przykrości jak zrobi na święta.
Śliwki kalifornijskie i śledzie – bardzo dobre połączenie. Pamiętam, gdy moja babcia przygotowywała tego typu potrawę. Smak pamiętam do dziś.
Przyznam, że narobiłaś mi smaku. Bardzo lubię śledzie na słodko.
Lubię śledzie a ten przepis bardzo apetyczny. Muszę go wypróbować;)
przepis zapiszę, bo mój mąż się pewnie skusi, ale ja ręki do tego nie przyłoże 😉
Na pewno wykorzystam przepis! Uwielbiam śledzie i cała moja rodzina lubi, a że przygotowuje święta, więc zaskoczę ich nową odsłoną śledzi 🙂
Świetnie. Życzę smacznego!
Muszę przyznać, ze nie przepadam za takim połączeniem smaków w przypadku śledzi. Zdecydowanie wolę tradycyjne przepisy. Twoje wyglądają apetycznie i może zachęcą kogoś do przygotowania ich 🙂
Jadam takie pychotka 🙂
Smakowałby Małżonkowi, jak najbardziej lubię po kaszubsku 🙂
Nie moje smaki ogólnie ryby uwielbiam ale jednak nie w takiej wersji ani po grecku też nie
takiego połączenia jeszcze nie próbowałam, ale uwielbiam śledzie, więc chętnie spróbuję 🙂
Robie troszke inaczej, Twój przepis ciekawy. Lubie śledzie i robie często więc już niedługo wypróbuję jak smakują tak przyrzadzone.
Jestem wegetarianką, więc nie jem ryb, ale przepis wygląda na smaczny 🙂
Wow. Chętnie przygotuję takie śledzie. Przyznam szczerze, że nie jadłam ich jeszcze z suszoną śliwką, choć inne suszone owoce już używałam, na przykład morele i żurawinę. Ze śliwką i miodem to na pewno jest bardzo ciekawy, oryginalny smak.
Lubię śledzie i jem je najczęściej w okresie świątecznym.Jem zwykle te z cebulą.Połączenie że śliwką brzmi bardzo ciekawie i myślę,że ta śliska daje fajny smak 🙂 Dziękuję za inspirację 🙂
Mniam!! Aż uszy się zatrzęsły przy czytaniu przepisu! Na pewno z niego skorzystam!
To jest jedna z moich ulubionych potraw. Wygląda smakowicie. Dziękuję za ten przepis.
u mnie dziś też śliwka ale na przekąskę sylwestrową wybrałam śliwkę otuloną cieniutkim plasterkiem boczku, zapieczoną- prosta pycha, aczkowliek nie dla jaroszy 😉
Jestem ciekawa jak smakują .. 😀
Śledzie bardzo zniechęciły mnie do siebie przez ości. Za drobne, żeby wybierać, a za grube, żeby zignorować. Ale może dam im jeszcze jedną szansę…? Danie wygląda smakowicie 😉
Śledzie mogę jeść w każdej postaci 🙂
Ale pyszności
Wygląda bajecznie <3
Takiego śledzika zjadłabym ze smaczkiem! Mniam 🙂
Przepis bardzo chętnie wykorzystam, dawno nie jadłam śledzi w takiej śliwkowej odsłonie. 🙂
Jako wege śledzi nie jadam, ale robię sobie coś co zowie się „tofu a’la śledź”. Czyli plasterki tofu marynuje się w podobnych zalewach, jak te do śledzi. Wychodzą mega i ze śliwką też by super smakowały 🙂