Kolejny rok za mną. Dopadła mnie przemijalność i ogólny urodzinowy weltschmerz. Jednak mimo to, czuję ekscytację na to wszystko, co się może jeszcze wydarzyć i głęboko wierzę w to, że sporo jeszcze przede mną. Ten urodzinowy czas spędziłam w gronie najbliższych mi osób, bliskich mojemu sercu. Nie mogło oczywiście zabraknąć najważniejszego elementu uroczystości, czyli tortu. Skromny, mały i kobiecy, ale za to jaki pyszny! Inspirowany smakiem moich ulubionych batoników. Pod delikatnym i puszystym biszkoptem, solidnie nasączony alkoholowym ponczem skrywają się wspaniałe smaki. Aksamitna słodycz czekolady, orzeźwiająca mięta oraz subtelna, kokosowa nuta. Fantastyczne trio smakowe, które smakuje wyjątkowo!
Porcje: 24
Składniki
Biszkopt
- 7 jajek
- 127 g mąki tortowej
- 45 g mąki ziemniaczanej
- 203 g cukru
- szczypta soli
Krem kokosowy
- 200 ml mleka kokosowego
- 150 ml śmietany kremówki *
- 250 g serka mascarpone
- 100 g białej czekolady
- 40 g wiórek kokosowych
- 60 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu kokosowego **
Krem miętowy
- 250 ml śmietany kremówki
- 150 g serka mascarpone
- 100 g czekoladek miętowych ***
- 100 g cukru pudru
- 2 łyżeczki ekstraktu miętowego
Krem czekoladowy
- 250 ml śmietany kremówki *
- 150 g serka mascarpone
- 100 g czekolady mlecznej
- 100 g czekolady gorzkiej
- 2-3 łyżki cukru pudru
Nasączenie
- 200 ml wody mineralnej niegazowanej
- 6 łyżek wódki
- 3-4 łyżki soku z cytryny
- 2-3 łyżki cukru
Krem maślany do tynkowania tortu
- 350 g masła 82%
- 300 g mleka skondensowanego, słodzonego
Czekoladowe kule
- 100 g czekolady białej
Dodatkowo
- barnik w spray'u różowy, perłowy
- barnik w spray'u srebrny, perłowy
Przygotowanie
Biszkopt
- Białka oddzielamy od żółtek. Do białek dodajemy sól i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier, nie przerywając ubijania. Następnie dodajemy kolejno po jednym żółtku, cały czas ubijając. Mąkę tortową i ziemniaczaną łączymy i przesiewamy przez sito. Dodajemy do masy jajecznej i delikatnie, najlepiej przy pomocy szpatułki mieszamy, do połączenia się składników.Rant cukierniczy o wymiarach 20 cm układamy na płaskiej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i przekładamy przygotowane ciasto. Wstawiamy piekarnika nagrzanego do 170-180'C i pieczemy przez 45-55 minut. Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i upuszczamy go razem z formą na podłogę z wysokości około 60 cm. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Z biszkoptu odcinamy wierzch i kroimy na 4 równe blaty.
Krem kokosowy
- Do mleka kokosowego dodajemy wiórki kokosowe i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i gotujemy do momentu, aż wiórki wchłoną mleko kokosowe, a masa zgęstnieje.Trwa to około 30 minut. Podczas gotowania od czasu do czasu warto zamieszać, aby wiórki się nie przypaliły. Masę kokosową zdejmujemy z palnika, dodajemy połamaną na kostki czekoladę. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy i odstawiamy do wystudzenia. Masę chłodzimy w lodówce kilka godzin, aby stężała.Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder. Do śmietany dodajemy mascarpone, masę kokosową oraz ekstrakt kokosowy. Mieszamy do połączenia się składników.
Krem miętowy
- Do rondelka przelewamy śmietanę i dodajemy czekoladki miętowe. Podgrzewamy, cały czas mieszając do momentu, aż czekoladki całkowicie rozpuszczą się. Pamiętajmy o tym, że śmietanki nie wolno zagotować! Śmietankę odstawiamy na bok do wystudzenia. Przykrywamy wierzch folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum 12 godzin. Po tym czasie śmietankę ubijamy na najwyższych obrotach miksera. Pod koniec ubijania dodajemy mascarpone oraz cukier puder. Mieszamy do połączenia się składników.
Krem czekoladowy
- Czekoladę dokładnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystudzenia. Serek mascarpone przekładamy do miski, dodajemy cukier i miksujemy. Śmietanę ubijamy na sztywno, delikatnie łączymy z mascarpone. Następnie dodajemy powoli płynną czekoladę o temperaturze pokojowej i delikatnie mieszamy do połączenia się składników.
Nasączenie
- Do wody dodajemy cukier i mieszamy do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy sok z cytryny oraz alkohol. Mieszamy i odstawiamy na bok.
Czekoladowe kule
- Silikonową foremkę chłodzimy w zamrażarce. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i przy pomocy pędzelka rozsmarowujemy ją na ściankach foremki. Formę wstawiamy do zamrażarki na 10 minut, aby czekolada zastygła. Formę wyjmujemy z zamrażarki, ponownie smarujemy czekoladą i chłodzimy. Powtarzając ten proces, będziemy mieć pewność, że czekoladowe skorupki się nie rozpadną. Czekoladową skorupkę ostrożnie wyjmujemy z formy, przykładamy brzeg do ciepłego talerzyka, aż czekolada w tym miejscu delikatnie się rozpuści i łączymy z drugą połówką, aby utworzyć czekoladową kulę. Tak przygotowane kule malujemy barwnikami w spray'u.
Krem maślany do tynkowania tortu
- Masło ucieramy przez 10 minut na najwyższych obrotach miksera do uzyskania puszystej masy. Nie przerywając ucierania, dodajemy powoli (najlepiej partiami) mleko skondensowane. Całość miksujemy przez kolejne 5 minut. Pod koniec zmniejszamy obroty miksera, aby odpowietrzyć krem. Dodajemy barwnik spożywczy i mieszamy dokładnie, aby składniki połączyły się.
Przełożenie
- Tort składamy w rancie cukierniczym. Pierwszy blat biszkoptu układamy na podkładzie, nasączamy ponczem. Wykładamy krem czekoladowy. Przykrywamy drugim blatem biszkoptu, który również nasączamy. Na biszkopt wykładamy krem miętowy i przykrywamy trzecim blatem biszkoptu. Biszkopt nasączamy, wykładamy krem kokosowy i przykrywamy czwartym blatem biszkoptu. Każdą warstwę kremu należy równomiernie rozprowadzić po biszkopcie. Tort w rancie chłodzimy kilkanaście godzin w lodówce, a najlepiej przez całą noc.
- Z dobrze schłodzonego tortu zdejmujemy rant cukierniczy. Tynkujemy równo i dokładnie przygotowanym kremem maślanym. Tort ponownie chłodzimy w lodówce przez kilka godzin. Na koniec dekorujemy.
Odnośniki
- * użyłam śmietany double cream 48%** użyłam takiego likieru https://www.wedrowkipokuchni.com.pl/polecane-produkty/beau-concentrated-food-flavourings/*** użyłam czekoladek After Eight
Uwagi dodatkowe
- preferuję mniej słodkie torty, dlatego nie sugerujcie się podaną ilością cukru w przepisie na kremy. Podczas przygotowywania kremów warto spróbować, czy ten stopień słodkości Wam odpowiada i jeśli zachodzi taka potrzeba można dosłodzić
- zarówno śmietana, jak i serek mascarpone powinny być schłodzone
- biszkopt piekę w rancie cukierniczym, więc jest na tyle wysoki, że mogę go z powodzeniem przekroić na 4 blaty. Zwykła tortownica jest zbyt niska, aby biszkopt urósł tak wysoki, by otrzymać tyle blatów. Jeśli więc używacie do pieczenia tortownicy, należy upiec dwa biszkopty.
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Wygląda obłędnie 😀
Wow! Wygląda bardzo realistycznie – czy laik sobie z tym poradzi?
Myślę, że tak 🙂
Ten tort prezentuje się obłędnie. Mnie pewnie jego przygotowanie zajęłoby dwa razy tyle.
Nie wiem czy podołam, ale być może spróbuję zrobić ten tort na zbliżające się 40te urodziny męża. Będzie zachwycony!
Wygląda obłędnie. Uwielbiam tego typu torty, chociaż sama nigdy takiego nie dostałam ani nie zrobiłam. Na szczęście mój chłopak ma teraz niedługo okrągłe urodziny i przymierzam się do zakupienia mu takiego fajnego tortu.
niestety nie mialam sposobnosci go robic, gdyz nie potrafie takich tortow piec. z pewnoscia osoby ktore maja takie umiejetnosci, spora wiedze wyniosa z tego. wizualnie bardzo ladny. pozdrawiam.
Arcydzielo! <3
I 100 lat 🙂
Tort pyszny i życzę wszystkiego najlepszego.
Piękny tort i na pewno bardzo pyszny, jak wszystko z Waszych przepisów ❤️
Przepiękny! Szczególnie te czekoladowe kule:)
Tort wygląda obłędnie! Postaram się upiec taki za miesiąc na moje urodziny:)
Dziękuję. Życzę powodzenia 🙂
Uwielbiam wszelkiego rodzaju słodkości, tort na pewno był bardzo smaczny.
Wygląda przednio, ale też wydaje się mocno skomplikowany. Mnie jeszcze nigdy nie wyszedł żaden biszkopt, czy to byłby dobry pomysł zaczynać od tego, czy może poszukać czegoś prostszego (w razie gdyby nie wyszedł? XD)
Próbować trzeba 🙂 Polecam mój przepis na biszkopt 🙂
Wszystkiego najlepszego w nowym roku urodzinowym!!!
Piękny tort miałaś! Z przepisu wnioskuję również, że był bardzo smaczny 🙂
Wyglada obłednie…woow 🙂
Jakos do mnie mięta nie przemawia, ale kokos juz jak najbardziej 🙂
Jedyne urodziny, które naszły mnie mocno refleksyjnie, to była pięćdziesiątka. Bardzo mocno poczułam, że duży fragment życia już za mną, że jeszcze intensywniej muszę wyciskać z codzienności to, na czym mi najbardziej zależy. 🙂
czyżby ktoś tu oglądał stand upy 😉 bardzo interesujące połączenie smakowe, nigdy czegoś takiego nie próbowałam, a sam tort wygląda naprawdę zacnie 🙂
Dziękuję
Urodziny są fajnym czasem, bo wtedy dopada mnie szereg pożytecznych refleksji i mam wiele radości z życzeń i rozmów z bliskimi i przyjaciółmi – jakże szkoda, że teraz tylko wirtualnymi.
Tort to wspaniałe podkreślenie tego momentu. Ja zamawiam go w sprawdzonej pracowni albo zamawiają go dla mnie bliscy. Nigdy nie robiłam sama dla siebie tortu na urodziny.
Twój wygląda bardzo lekko i młodzieżowo. Pozdrawiam z okazji urodzin.
Ładnie się prezentuje, zwłaszcza wielość warstw, w moich ulubionych smakach, szalenie mnie kusi. Przepis podchwytuję, będę działać, nawet bez szczególnej okazji. 🙂
Przemijanie…
Wpisane w nasze życie człowiecze.
Każdy rok niesie coś wyjątkowego, więc zawsze mam szeroko otwarte oczy 🙂
Dziś także na widok pięknego tortu, a po przeczytaniu składników… mniam
Uwielbiam takie torty. Smaki kremów bardzo trafiają w mój gust. Pycha!
Małgosiu, Twoje torty są zawsze piękne i niebanalne. W takich chwilach bardzo żałuję, ze dzieli nas tyle kilometrów 🙂
No bardzo szkoda, że nie mamy do siebie trochę bliżej …
Przepiękny tort 😀 I taki jak lubię 🙂 Ja czasami robię właśnie taką masę do tortów 🙂 ale tak ładnie to nie potrafię zrobić
Wygląda pięknie, aż żal jeść. Trochę pracy trzeba w niego włożyć, ale pewnie smak wynagradza wysiłek. Nie wiem czy się odważę na wykonanie, ale chętnie zjadłabym kawałek tego cuda 😋
Ten akurat nie wymaga wielkiego nakładu pracy, gorsze bywały 🙂
Gosiu, tort to petarda.
Jeszcze takiego nie widziałam. Nie umiem piec, natomiast nadaję Ci tytuł królowej tortów.
Urodzinowe życzenia raz jeszcze. Jakie to szczęście spędzać z bliskimi urodziny. Mi nie będzie to dane.
Wracając do tortu to nie wiem, czy widziałam tak cudowny.
Składniki to bajka 🙂
Dziękuję kochana. Pozdrawiam
Tort wygląda zjawiskowo. Kule jak prawdziwe baloniki, aż żal jeść. Świetna jest dekoracja i zastanawiam się czy ta dziewczyna to jest opłatek czy cos innego?
Dziękuję. Tak, to jest wydruk jadalny 🙂
Ja to raczej jako konsument tortów, niż cukiernik. Nie potrafię zrobić takiego torta, ale jeść je lubię. Dlatego Twoja kompozycja smaków , jak najbardziej trafia w moje gusta smakowe jak i wizualne 🙂
PRZEPIĘKNY, w życiu bym ręki na takie coś nie podniosła, w sensie, nie próbowałabym zrobić, bo efekty wizualne mogłyby kogoś zabić, kulinarne tym bardziej, szkoda, że nie mieszkasz obok, bo kupić takie cudo to bym kupiła 🙂 Choćby tylko po to, żeby z bliska zobaczyć 🙂 Bo aż oczy mi na wierzch wyłażą z zachwytu 🙂
Dziękuję ślicznie 🙂
Ten tort to moje smaki. Szkoda tylko, że nie pokazałeś jak wygląda po przekrojeniu. Małe dzieło sztuki!
Bardzo proszę