Jajko to nieodłączny element Wielkanocny. Jest największym symbolem i bohaterem nadchodzących świąt. A co powiecie na jajko w wersji na słodko? Tak, to możliwe! Zapraszam Was na wspaniałe tartaletki, które wizualnie świetnie odgrywają rolę jajka. Czekoladowy, delikatny i niezwykle kruchy spód po brzegi wypełniony lekkim kremem, cudownie pachnącym wanilią, w którym zatopiona jest słodka i soczysta brzoskwinia. Pistacje pełnią tu rolę szczypiorku i nadają niezwykłej chrupkości. Deser pięknie się prezentuje i wyjątkowo smakuje. Idealnie wpisuje się w wielkanocny klimat. Gorąco Wam polecam!
Porcje: 6
Składniki
Ciasto
- 370 g mąki pszennej
- 170 g masła
- 45 g cukru pudru
- 30 g smalcu
- 2 łyżki ciemnego kakao
- 2 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany *
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Krem waniliowy
- 350 ml śmietany kremówki
- 250 g naturalnego serka kremowego **
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka pasty waniliowej ***
Dodatkowo
- 6 połówek brzoskwiń w syropie
- 2 łyżki posiekanych pistacji
Przygotowanie
Ciasto
- Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy posiekane masło i pozostałe składniki. Zagniatamy kruche ciasto, owijamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce przez godzinę. Foremki do tartaletek cienko wylepiamy kruchym ciastem i układamy na blaszce do pieczenia. Spód tart nakłuwamy widelcem.Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200'C i pieczemy przez 12-15 minut. Upieczone tarty wyjmujemy z piekarnika. Po około 5 minutach, gdy lekko przestygną, delikatnie przekręcamy do góry nogami, aby wyjąć je z formy. Można delikatnie postukać spodem foremki o blat, ułatwi to wyjęcie. Tarty odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Krem waniliowy
- Do śmietany dodajemy pastę z wanilii i ubijamy na sztywną masę na najwyższych obrotach miksera. Pod koniec ubijania dodajemy serek oraz cukier puder i mieszamy do połączenia się składników. Każdą tartę wypełniamy przygotowanym kremem. Brzoskwinie odsączamy z soku i osuszamy ręcznikiem papierowym. Połówki brzoskwiń układamy na środku każdej tarty. Dekorujemy posiekanymi pistacjami.Smacznego!
Odnośniki
- * jeśli ciasto pod koniec zagniatania będzie zbyt twarde, można dodać jeszcze łyżkę śmietany** użyłam serka philadelphia*** można zastąpić ekstraktem z wanilii lub laską wanilii
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Obłędnie wyglądają te tartaletki. Poproszę o jedną tartaletkę do skosztowania. 🙂
Częstuj się 🙂
Od tego chodzenia po twojej stronie zrobiłam się wilczo głodna. Jak można tak ludzi kusić ?!
Święta, święta i po świętach. Za rok wykorzystam Twój przepis.
Przepis fajny. Ale nie dla mnie jestem veganinką i posiadam uczulenie na jajka. Mimo tego przepis całkiem zacny
Mmm aż zgłodniałam♥️
Apetycznie…
naprawdę myślałam, że to jajko! dopiero jak zobaczyłam przepis stwierdziłam, aaa nieee, to jednak nie jajko 😉
Ja osobiście nie jem jajek wcale, więc niestety nie skorzystam z przepisu. Ale pierwszy raz się spotkałam, że jajko można podać również na słodko!
Ale to nie jajko, tylko deser przypominający jajko 😀
Wiele osób tak to widzi, ja też tak myślałam z początku :-))
Całkiem niezły przepis 😉 Bardzo mi się podoba. Będę musiała go wypróbować
Kocham wszystko, co ma krem i wanilię!
Ale apetycznie to wygląda
Te tartaletki wyglądają cudnie, tak, jakby ktoś położył na nie idealne jajeczko, a jednak nie jajeczko 🙂 Super przepis!
Dziękuję 🙂
Wygląda i brzmi pysznie <3
Genialny patent z ta brzoskwinią 😀
Ciekawa propozycja podania jajka. Trzeba kiedyś wypróbować.
Na pierwszy rzut oka faktycznie wyglądają jak jako, z chęcią zrobimy je kiedyś przy okazji.
Takim jajkiem to bym chętnie się poczęstowała.
Po prostu przepiękne. Aczkolwiek po dwóch dniach jedzenia pyszności raczej na razie ich nie zrobię. 😉
Ja miałam zrobić jakiekolwiek ciasto, ale oczywiście, zapomniałam kupić foremki będąc dziś na zakupach 🤣
Zapisuję na przyszły rok 🙂
Urocze wręcz, jadłabym. c;
Pierwszy raz słyszę o takim wydaniu jajka, będę musiała w wolnej chwili zrobić
Wygląda pysznie. Zdrowych, spokojnych Świąt!
Na początku myślałam, że tam rzeczywiście jest jajko 🙂 Prezentuje się niesamowicie 😀
Padłam ze śmiechu z siebie , naprawdę uparłam się, że to na środku to jest żółtko :-))))
Zmyliła mnie nazwa 🙂
Ale pyszności. Musze przygotować moim dzieciom, bo one są takie wybredne i niewiele co chcą jeść.
Zjadłybyśmy nawet z chętniej niż mazurka 😀 Świetna propozycja nie tylko na święta ale też po prostu na letni deser 🙂
Nie , mazurek musi być, jest najważniejszy na święta 🙂