Okazuje się, że uwielbiana przez Polaków fasolka po bretońsku z Bretanią wspólnego ma tyle, co czekolada milka z alpejskimi krowami. Skąd zatem wzięła się nazwa sugerująca, że ojczyzną gotowanej fasoli z kiełbasą i pomidorami jest Francja? Fasolka po bretońsku bardzo przypomina bostońską pieczoną fasolę i myślę, że bliżej jej do angielskiej mgły niż na francuskie wybrzeże. Przed okupacją rzymską mieszkańców Wielkiej Brytanii nazywano Britonami, zatem przepis na fasolę pochodzący z Wysp Brytyjskich prawdopodobnie nazwano „fasolką po britońsku”. Z czasem Brytyjczyków przestano nazywać Britonami. Nazwę zmieniono lub zwyczajnie przekręcono, a britoński specjał stał się „fasolką po bretońsku”. Nie wiadomo kiedy brytyjski przepis dostał się do Polski i jak ewoluował, ale jedno jest pewne - przyjął się, a fasolka zagościła na naszych stołach na dobre.
Prep Time 20 min.,min.,
Cook Time 1 hourhour
Total Time 1 hourhour20 min.,min.,
Servings 8
Autor Małgorzata Hert
Ingredients
Składniki
1kgfasoli typu Jaś
200gżeberek wędzonych
350gkiełbasy myśliwskiej
150gboczku wędzonego
160gkoncentratu pomidorowego 30 %
200gpassaty pomidorowej
2średnie cebule
1-2łyżeczki musztardy *
3liście laurowe
4ziarenka ziela angielskiego
1łyżeczka słodkiej papryki
majeranek
pieprz czarny
sól
Instructions
Przygotowanie
Dzień wcześniej fasolę zalewamy zimną wodą. Pozostawiamy na całą noc, aby napęczniała. Następnego dnia uzupełniamy wodą, jeśli zachodzi taka potrzeba. Fasola powinna być całkowicie przykryta wodą. Dodajemy żeberko, liście laurowe i ziele angielskie. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy bez przykrycie do momentu, aż fasola będzie miękka.
Boczek kroimy w kostkę, a kiełbasę w półplasterki. Na patelni podsmażamy boczek, wyjmujemy na talerz pozostawiając tłuszcz na patelni. Na tym samym tłuszczu podsmażamy kiełbasę i przekładamy ją na talerzyk z boczkiem, również pozostawiając tłuszcz na patelni. Cebulę obieramy i drobno siekamy. Podsmażamy ją na pozostałym tłuszczu z kiełbasy. Cebulka powinna się lekki zeszklić. Jeśli na patelni jest zbyt mało tłuszczu, możemy odrobinę dolać.
Z ugotowanej fasoli wyjmujemy żeberko, dodajemy boczek, kiełbasę i cebulę. Doprawiamy do smaku pieprzem solą i majerankiem. Majeranek przed dodaniem należy rozetrzeć w dłoniach. Wtedy uwolni cały smak i aromat. Następnie dodajemy passatę, koncentrat pomidorowy i musztardę. Musztarda znakomicie podkreśla smak dania. Wszystko razem gotujemy jeszcze na małym ogniu około 15 minut. Fasolkę podajemy ze świeżym pieczywem.