Poznaj smaki Portugalii i wygraj wyjazd do Tejo – miejsca, gdzie powstają doskonałe wina!
Siła Tejo tkwi w różnorodności występujących tu szczepów i w dość ważnym kryterium, którym kierują się producenci: tworzą wina, których smak i aromat ma odzwierciedlać specyficzny klimat Portugalii. Zachowując duży szacunek do tradycji i zgromadzonego przez setki lat doświadczenia w produkcji produkują wina, które przede wszystkim mają smakować. Moim zdaniem udaje im się to doskonale – twierdzi Andrzej Strzelczyk, dwukrotny Mistrz Polski Sommelierów.
Przykładem win, które bazują na różnorodności lokalnych odmian, jest m.in. seria Ponte Portugal. Czerwone wina to mieszanki złożone z trzech lokalnych szczepów: Castelão, Trincadeira i Tinta Roriz – z domieszką międzynarodowego Syrah. Białe Ponte Portugal skomponowane zostało z popularnych w regionie Tejo odmian Arinto i Fernão Pires.
Dla miłośników Portugalii i portugalskiego wina dystrybutor Ponte Portugal przygotował konkurs, w którym do wygrania jest podróż do tego pięknego zakątka Europy.
Zobacz szczegóły: Konkurs Ponte Portugal
Region Tejo
Region Tejo jest nazywany ogrodem Portugalii. To tu, po obu stronach rzeki Tag (z port. Tejo), znajdują się ogromne uprawy warzyw i owoców, a także plantacje drzew oliwnych, drzew piniowych i dębu korkowego. Wśród tego bogactwa – winorośl stanowi niezwykle istotny element krajobrazu. To właśnie wina z Tejo przyniosły najwięcej sławy lokalnym plantatorom.
W całej Portugalii niezwykle ceni się tradycję i szanuje dorobek poprzednich pokoleń. Dlatego do dziś największą część upraw stanowią lokalne szczepy winorośli, takie jak Touriga Nacional, Castelão czy Trincadeira (szczepy winogron czerwonych), a także Fernão Pires i Arinto (szczepy winogron białych). Doskonałe są jednak nie tylko te wina oparte na pojedynczych odmianach, ale też blendy, czyli wina stanowiące połączenie różnych szczepów.
Więcej na temat regionu Tejo: https://www.winaztejo.pl/region-tejo/o-regionie/
Bardzo ciekawe miejsce , ładne zdj pozdrawiam
My jesteśmy bardziej koneserami jedzonka niż wina 😀 Ale odrobina dobrego wina do pysznej kolacji zawsze mile widziana 😉
o proszę jakie miłe spotkanie przy winku, napewno takie chwile fajnie sie wspomina. Od solemiera sporo ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć.
Juz od dawna marzy mi sie podroz do Portugalii, tylko nie w lecie, bo za gorąco. A wina portugalskie są całkiem dobre 🙂
Dobrze, że w Portugalii szanuje się tradycję i pracę poprzednich pokoleń.
Ale bogactwo informacji! Dziękuję, ciekawy wpis
Zastanowię się nad dołączeniem do konkursu, bo może uda mi się wygrać 🙂
Warto spróbować, więc zapraszam 🙂
Na pewno takie wino smakuje wyśmienicie i znajdzie swoich zwolenników.
Portugala marzy nam się juz od dawna, wydaje się, że w tym roku uda się pojechać tam na dłużej 🙂 Dzięki za inpiracje!
Uwielbiam wina, zwłaszcza czerwone wytrawne i półwytrawne!
Wina nie pijam, ale po winnicach lubię chodzić. Do taj pory najbardziej utkwiły mi w pamięci te w Argentynie, gdzie między krzakami winogron rosły gigantyczne kaktusy i te na na Nowej Zelandii, gdzie pasły się owce 🙂
I proszę, poddałeś mi argument dla męża, aby wybrał się ze mną do Nowej Zelandii, od dawno marzę, aby ją odwiedzić, a pomysł zwiedzenia winnic z pewnością spodoba się mężowi. 🙂
Uwielbiam wino, ale ostatnio w malych ilosciach, bo głowa mnie boli :/
Chciałabym kiedyś zwiedzić taką winnice
A ja marzę, by pojechać kiedyś do takiej winnicy i wypić tam wino z tej winnicy. A słońce będzie świeciło w oczy…
Przyjemnie jest zrelaksować się z lampką wina, niektórzy lubią ten sposób relaksu.
Podczas naszej ślubnej podróży po świecie, w tym Portugalii, za nic nie mogłam wyciągnąć męża z winnic. 😉
Dziękuję za ten bardzo ciekawy wpis, zapoznałam się z nim z prawdziwą przyjemnością.
Wina na pewno znajdą wielu zwolenników i smakoszy tego typu trunków.
za winem nie przepadam, ale bardzo lubię oglądać takie winnice, mają w sobie niesamowity klimat 🙂
Od lat marzy mi się Portugalia, ale jeszcze nigdy tam nie dotarłam.
Zdecydowanie warto uwzględnić w planach turystycznych, zwłaszcza na spokojne cieszenie się jego urokami, krajobrazami, architekturą i życzliwością. 🙂
Byłam i w Tejo i w Dolinie Douro. Portugalia jest wspaniała i do końca nie odkryta.
Jak tam pięknie! Kocham poznawać inne kultury, miejsca… Już odpoczywam patrząc na zdjęcia, a co dopiero, gdybym się tam znalazła 🙂
Jak mi się marzy taka podróż 🙂
Brzmi ciekawie! A byłaś tam osobiście jakoś niedawno właśnie? 🙂
Ale zazdroszczę takiej wyprawy, a już o degustacji nie wspomnę 🙂
Od lat marzę o podróży do Portugalii. Może w przyszłym roku, jeśli będzie spokojniej 🙂 Nie wiem tylko, czy młodszy synek pozwoli już spróbować wina 🙂