Zabieram Was do Włoch, gdzie w promieniach gorącego słońca, hałasują cykady. Malownicze krajobrazy współgrają z dobrym winem i wspaniałą kuchnią. Lazania jest jedną z symbolicznych potraw włoskiej kuchni, znana i przez wielu lubiana. Dziś trochę w innej odsłonie, w prostszej i szybszej wersji bez zapiekania. Zapraszam Was na sycącą i pyszną zupę, pachnącą włoską bazylią i parmezanem.
Porcje: 4
Składniki
- 500 g mięsa mielonego wołowego
- 400 ml bulionu drobiowego
- 250 g makaronu tripoline *
- 500 g passaty pomidorowej
- 140 g koncentratu pomidorowego
- 1 duża marchewka
- ½ łyżeczki ostrej pasty paprykowej **
- 2 łyżki startego grana padano
- 1 duża cebula
- 4 ząbki czosnku
- ½ łyżeczki suszonego majeranku
- ½ łyżeczki suszonego oregano
- ½ łyżeczki suszonego tymianku
- 3 łyżki posiekanej świeżej bazylii
- ½ łyżeczki cukru
- 3 łyżki oliwy
- pieprz czarny
- sól
Dodatkowo
- 150 g grana padano
- 125 g mozzarelli
- kilka listków świeżej bazylii
Przygotowanie
- Cebulę obieramy i drobno siekamy. W garnku rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę i smażymy na małym ogniu. W międzyczasie obieramy czosnek i miażdżymy. Kiedy cebulka się zeszkli dodajemy czosnek i mięso mielone. Podsmażamy mieszając, do momentu aż mięso zmieni kolor. Następnie dodajemy startą na drobnych oczkach marchew, passatę pomidorową, koncentrat i bulion. Dodajemy pozostałe składniki i wszystkie przyprawy.
- Mieszamy i gotujemy na małym ogniu około 20 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie według przepisu na opakowaniu. Pamiętajmy, aby makaron był ugotowany al'dente. Ugotowany makaron kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do zupy, mieszamy. Mozzarellę i parmezan ścieramy na tarce. Zupę nalewamy do miseczek, wierzch posypujemy startym serem mozzarella i grana padano. Podajemy udekorowane bazylią.Buon appetito !
Odnośniki
- * można zastąpić makaronem lasagne** można zastąpić chilli, pieprzem cayenne - oczywiście w innych proporcjach
Jeśli wypróbowałaś/eś ten przepis zostaw, proszę komentarz i napisz, czy Ci smakowało. Na pewno pomoże to innym czytelnikom, a mi będzie bardzo miło! Przepis możesz również ocenić i dodać zdjęcie przygotowanego dania. Będę również bardzo wdzięczna, jeśli polubisz moją stronę na facebooku – każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!
Zupy w takim wydaniu cieszą się u nas w rodzince sporym wzięciem. 🙂
świetny przepis. Na pewno skorzystam. uwielbiam lasagne więc mam nadzieję, że i ta zupa będzie miłą odmianą 🙂 chyba ją zrobię jutro na obiad 🙂
Polecam, jest pyszną i sycąca 🙂
Zupa lazaniowa…Ciekawy temat, bo nigdy się z nią nie spotkałąm we Włoszech. A lasagne z Bolonii się wywodzi. Ale spróbowałabym z ciekawości.
To raczej taka wariacja na temat lasagne 🙂
Lubię zupy w tym klimacie 🙂
Ja polecam podobną- meksykańską albo gołąbkową 🙂
Znam obie 🙂
nie słyszałam nigdy o takiej formie podania tego dania, ale bardzo lubię, więc chętnie spróbuję 🙂
Wygląda naprawdę apetycznie. Przy najbliższej okazji muszę wyprobowac.
Ta zupa musi być bardzo smaczna. Chętnie skorzystam z tego przepisu 🙂
Bardzo polecam 🙂
Pysznie, lubię takie zupy z dodatkiem makaronu,
wszystkie składniki mi pasują…
Kojarzy mi się z latem 🙂
Narobiłaś mi smaka Gosiu❤️ ugotuję taką zupkę 😍
Koniecznie. Daj znać jak smakuje 🙂
Czy bez papryki może być? My mało jesteśmy ostro-lubni. 🙂 Lubimy dużo przypraw ale papryczki to tak w delikatnym umiarze używamy.
Oczywiście, ilość też można dopasować do siebie 🙂
Lasagne uwielbiam, ale w takiej formie jeszcze jej nie jadłam
Nie jadłam takiej zupki. Ciekawa jestem smaku.
Polecam spróbować 🙂
Aż się zrobiłam głodna 🙂
wow, jaki świetny pomysł! chętnie sprawdzę jak smakuje 🙂
Zapisuje przepis, bo wygląda super 😉
Polecam 🙂
W formie zapiekanki znam to danie, Ale zupa to nowość.
Jak ja kocham Twoją stronę…. Zawsze znajdę tu coś ciekawego o czym nie miałem pojęcia 🙂 Mam nadzieję, że będę miał okazję kiedyś skosztować takiej zupy 🙂
Pozdrawiam!
Dziękuję i zachęcam do spróbowania, na prawdę warto 🙂
O wyglada apetycznie wiwat Italia
Prawdziwa wloska lasagne uwielbiam, wiec ta zupa mnie baaaaardzo kusi!
Kuchnia włoska bardzo nam sprzyja:)
Takiej zupy to jeszcze nie jadłam… Ale z chęcią spróbuję 🙂
Lubię makarony wszelkie i pomidory też, moje ulubione, ale latem.
I tyle pachnących ziół…
Ta propozycja jest dla mnie 🙂
Lasagna u nas na pierwszym miejscu ulubionych dań… ale podstawą dla moich dzieci jest w niej gałka muszkatołowa z beszamelu… tego w tej zupie brakuje by u nas w domu nazwać ją lasagniową. Nie zmienia to faktu, że zrobimy jako bolońską 🙂
smakowicie ona wyglada!
Świetny przepis, zdjęcie sprawia, że jestem jeszcze bardziej głodna mimo że podwieczorek właśnie jadłam 😉
Wydaje się smaczne i proste:) A kto nie kocha włoskiej kuchni? Wypróbuję z chęcią 🙂
i juz wiem co bedzie jutro na obiad 🙂
Oj, wygląda wspaniale smakowicie! Z pewnością wykorzystam przepis 🙂
Pychotka <3
Swietny pomysł, takie połączenie na pewno by mi smakowało bo uwielbiam lasagne i uwielbiam zupy :]