Niemal każdy z nas przynajmniej raz w życiu doświadczył niestrawności, bólu żołądka czy problemów z nieprawidłową pracą jelit. Najczęstszym powodem tych dolegliwości jest po prostu konsekwencja spożycia zbyt dużej ilości kalorycznego pożywienia, jedzenie w pośpiechu czy nadmiar stresu. Jak sobie poradzić z tymi dolegliwościami? Z pomocą przychodzą nam zioła, które regulują procesy trawienne, łagodzą objawy, a także działają prewencyjnie!
Mięta pieprzowa
Mięta pieprzowa od stuleci uważana jest za cenne ziele lecznicze. W jej liściach znajduje się korzystna dla naszego zdrowia substancje roślinne bogate m.in. w oleje miętowy, karoten, rutynę, kwas oleanowy i betainę. Mięta ma nieocenione działanie w przypadku dolegliwości układu pokarmowego. Wspomaga pracę wątroby poprzez zwiększenie przepływu żółci z wątroby do woreczka żółciowego. Dzięki temu poprawia trawienie, wspomaga rozkładanie tłuszczu i obniża zły cholesterol. Łagodzi niestrawność i wzdęcia, usuwa zaparcia i likwiduje bóle żołądka. Ponadto ma atrakcyjny, orzeźwiający smak i zapach, więc przyjemnie się ją popija pod postacią naparu.
Rumianek pospolity
Zalety rumianku doceniały już nasze babcie. W lecznictwie wykorzystuje się kwiaty, które bogate są w kilka grup związków czynnych: składniki olejku eterycznego (chamazulen, α- i β-bisabolol), flawonoidy, poliacetyleny, kumaryny, śluzy oraz garbniki. Rumianek ma działanie przeciwzapalne i rozkurczowe. Doskonale pobudza wydzielanie soku żołądkowego, soku jelitowego oraz żółci i przyspieszając procesy trawienne. Wykazuje także działanie uspakajające, więc świetnie sprawdza się w sytuacjach, kiedy nasze problemy trawienne spowodowane są stresem.
Stres niestety staje się powoli symbolem naszych czasów. Jest odpowiedzialny nie tylko za problemy trawienne, ale przyczynia się także do wielu innych chorób. W walce ze stresem coraz większą popularnością cieszą się adaptogeny. Adaptogeny to rośliny, a właściwie substancje w nich zawarte wykazujące właściwości adaptogenne, które wspierają organizm w reakcji na stres. Są całkowicie naturalne, nietoksyczne i dobrze tolerowane. Tradycja używania adaptogenów sięga setek lat wstecz. Wykorzystywane były od dawna przez mieszkańców dzisiejszych Chin, Syberii i Indii. Działanie adaptogenów to nie magia, a udowodniony fakt potwierdzony przez setki niezależnych badań, które rozpoczęli rosyjscy naukowcy Nikolay Lazarev i Israil Brekhman. Badania potwierdzają, że adaptogeny są naprawdę pomocne w zmniejszeniu objawów zmęczenia i wyczerpania organizmu dnia codziennego. Regularnie stosowane niwelują negatywne działanie stresu oraz zwiększają odporność organizmu na sytuacje stresowe w przyszłości.
Lista adaptogenów jest stosunkowo długa, Do najbardziej znanych roślin, które są zaliczane do adaptogenów, należą między innymi żeń-szeń, różaniec górski (Rhodiola), miłorząb japoński (Ginco biloba), Ashwagandha (Withania somnifera), bazylię azjatycką (Tulsi), cytryniec chiński (Schisandra chinensis, Schisandraceae), korzeń lukrecji, grzyb Reishi, Shiitake, Maitake oraz Cordyceps.
Adaptogeny charakteryzują się kompleksowym działaniem:
- poprawia pamięć i koncentrację
- zwiększa wydajność umysłu
- wspomaga układ odpornościowy oraz wątrobę
- wykazuje właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne
- utrzymują prawidłowy poziom cukru we krwi
Jak działają adaptogeny?
Adaptogeny mają niezwykłą moc. Potrafią przygotować organizm do ekstremalnie niekorzystnych warunków środowiska, w jakich żyjemy. Mają zdolność do przystosowywania się do potrzeb organizmu, przywracając mu równowagę. Wspomagają nasz układ immunologiczny i pracę nadnerczy oraz tarczycy, a także zmniejszają stany zapalne. Stabilizują poziom cukru we krwi i gospodarkę hormonalną. Ale to nie wszystko! Zwalczają także zmęczenie i dbają o homeostazę. Zmniejszają poziom stresu poprzez zwiększenie zdolności adaptacyjnych organizmu do szkodliwych efektów działania hormonów, jakie wydzielamy, będąc w stresujących sytuacjach np. kortyzol.
Najpopularniejsze adaptogeny
Ashwagandha
Jednym z bardzo popularnych adaptogenów jest Ashwagandha, często nazywana jest też żeń-szeniem indyjski. Reguluje układ odpornościowy i łagodzi niepokój. Ashwagandha jest stosowana w medycynie wschodniej od ponad 2500 lat i ma działanie immunomodulujące, które wzmacnia układ odpornościowy i wspomaga organizm w obniżaniu poziomu kortyzolu.
Ashwagandha zawdzięcza swoje szczególne właściwości dwóm grupom związków:
- witanolidy – występujące w zielu o właściwościach antynowotworowych i przeciwbakteryjnych
- glikowitanolidy – obecne w korzeniu i odpowiedzialne za działanie adaptogenne
Uznawana jest za cudowny środek na wiele schorzeń. Przede wszystkim znana jest jako adaptogen uspokajający. Dlatego może ona wspomagać terapię stanów lekowych, depresyjnych, zmęczenia oraz bezsenności. Sproszkowana roślina stanowi również bogate źródło żelaza i bardzo dobrze stymuluje komórki układu odpornościowego. To także silny antyoksydant.
Shatavari
Na uwagę również zasługuje Shatavari. Niepozorna roślina, stosowana jest od 4000 lat medycynie ajurwedyjskiej, gdzie ceniona jest w szczególności za właściwości odmładzające, ale nie tylko. Wywarami z korzeni shatavari leczy się wrzody żołądka i dwunastnicy. Sproszkowaną formę korzenia stosuje się w celu podniesienia odporności i wydłużenia życia. Roślina ta w szczególności polecana jest dla kobiet. Jej korzeń zawiera fitoestrogeny, które równoważą gospodarkę hormonalną kobiet. Dzięki temu łagodzą objawy menopauzy i PMS oraz pozytywnie wpływają na płodność.
Obecnie coraz więcej osób zaczyna doceniać adaptogeny i chętnie sięga po nie. Potwierdza to fakt, że na wielu blogach i stronach pojawiają się wpisy osób, które opisują i oceniają dobroczynne działanie adaptogenów. Co więcej – opinie o właściwościach tych preparatów są bardzo pozytywne. Warto więc rozważyć wspomaganie organizmu dobroczynnymi adaptogenami.
Uwaga!
Wszelkie informacje zamieszczone w tym artykule mają charakter wyłącznie edukacyjno – informacyjny i nie mogą zastępować porady lekarza, ani nie mogą być wykorzystywane do diagnozowania żadnych chorób. Przyjmowaniu adaptogenów zawsze należy skonsultować z lekarzem.
O tak, zioła bardzo wspomagają jelita. Sama stosuję i odczuwam ulgę i komfort.
Nie miałam pojęcia ze sa takie ziola na zoladek i jelita! świetna sprawa- na pewno wypróbuję 🙂
Bardzo polecam : )
Cudowne jest to, że w szerokim wymiarze wracamy do natury, moc w ziołach wielka. 🙂
Masz rację. Z natury powinniśmy czerpać ile się da!
Na pewno wszystko należy omówić najpierw z lekarzem.
Bezapelacyjnie!
Przy dzisiejszym stresowym życiu warto korzystać z ziół na żołądek i nie tylko…
Mogą być bardzo pomocne 🙂
Bardzo przydatny wpis właściwie dla każdego z nas.
Muszę się przyjrzeć tym adaptagenom, może coś się przyda i dla mnie…Warto coś łykać w dzisiejszych czasach na wzmocnienie organizmu.
Tak, mogą być bardzo przydatne 🙂
Mięte pieprzową mam pod domem i potwierdzam, ba wszelkie niestrawności i bóle brzucha jest rewelacyjna. A latem jako dodatek do szklanki wody działa cudownie jako rzeźwienie. A co do reszty muszę się podszkolić.
Też korzystam z mięty, uwielbiam jej zapach 🙂
Zioła na pewno wspomagają pracę jelit.
Często sięgam po zioła I wole je niż kolejne suplemw ty, tabletki i inne apteczne czary-mary
Świetnie 🙂
O niektórych wcześniej nie słyszałam, a takiej wiedzy nigdy dość.
Bardzo przydatne informację, sama zbieram się od jakiegoś czasu by testować ashwagandhe 🙂
Ja stosuje Ashwagandhe i widzę znaczną poprawę w samopoczuciu.
To świetnie, że są efekty 🙂
Dziękuję za ten wpis, na pewno okaże się przydatny.
Na pewno jest się czym zainteresować.